17-01-2024, 09:57
Ide z moim dzieckiem do fryzjera włosy malować. Wymyśliła sobie blond. Ciekawe ile to potrwa hehehe. I jak wyjdzie. W sumie dobrze, vze naturalny w miarę kolor, bo kolezanki mają rozne wariactwa na głowach. Ja w jej wieku to mialam blond pasemko i pani profesor od chemii kazała wrocic do swojego koloru, bo inaczej mi pale na semestr postawi. Kiedyś nie wolno by było w liceum się farbować. Młoda patrzy na mnie jak na dinozaura jak jej o tym mówię. Ale przynajmniej jest co wspominać :-)
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...