16-04-2024, 22:15
Mam taką nadzieję. Za to dzisiaj już po 9 zwolniłam się do domu. Nie dość, że nie mogłam się w ogóle zagrzać, normalnie trzęsło mnie z zimna, ból głowy i mega osłabienie. Przyjechałam, zjadłam śniadanie i usnęłam chyba na 3 godzin a jak wstałam to byłam jeszcze bardziej słaba. Później mi trochę przeszło a teraz znowu zimno. Gorączki nie miałam. Idę jutro do lekarza. Wezmę L4 i po prostu odpocznę. Chociaż ja tak bardzo nie lubię chodzić na zwolnienia.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello