Liczba postów: 122
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2018
Reputacja:
0
Czy ktoś się leczy i/albo orientuje jak wygląda sytuacja z programami lekowymi w Poznaniu w tej chwili? Jaki czas oczekiwania jest na włączenie do programu? Jaka jest wasza opinia na temat prowadzonych tam programów? Walczę z tym tematem już trochę w MSWiA i nie mogę się coś doczekać pomimo diagnozy... mam wrażenie, że lekarze tam są przesadnie ostrożni co do tego leczenia bo dużo opowiadają o skutkach ubocznych.
Liczba postów: 266
Liczba wątków: 8
Dołączył: Cze 2016
Reputacja:
5
(31-01-2019, 21:42)Moris napisał(a): Czy ktoś się leczy i/albo orientuje jak wygląda sytuacja z programami lekowymi w Poznaniu w tej chwili? Jaki czas oczekiwania jest na włączenie do programu? Jaka jest wasza opinia na temat prowadzonych tam programów? Walczę z tym tematem już trochę w MSWiA i nie mogę się coś doczekać pomimo diagnozy... mam wrażenie, że lekarze tam są przesadnie ostrożni co do tego leczenia bo dużo opowiadają o skutkach ubocznych.
Cześć Moris. Akurat nie jestem z Poznania, ale to nie ma znaczenie. Chciałby Ci tylko powiedzieć, że nie czekaj aż w tym jednym szpitalu coś wykombinują tylko działaj i szukaj w innych. Rejonizacja nie obowiązuje, więc nawet nie samym Poznaniu ale i w miejscowościach innych. Jak w tym MSW tak podchodzą to po co czekać.
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2018
Reputacja:
0
Czekam bo teoretycznie jestem w ciągłym kontakcie z lekarzem prowadzącym tam program, aczkolwiek w praktyce to wygląda różnie. Do końca tego tygodnia miał się odezwać i podjąć decyzję, ale póki co cisza Będę go musiał zaatakować i to mocno, a jak nic to nie da to faktycznie może uderzę na tą Szwajcarską.
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2018
Reputacja:
0
(01-02-2019, 14:05)e-smka napisał(a): (01-02-2019, 14:02)Moris napisał(a): Czekam bo teoretycznie jestem w ciągłym kontakcie z lekarzem prowadzącym tam program, aczkolwiek w praktyce to wygląda różnie. Do końca tego tygodnia miał się odezwać i podjąć decyzję, ale póki co cisza Będę go musiał zaatakować i to mocno, a jak nic to nie da to faktycznie może uderzę na tą Szwajcarską.
Jakbyś potrzebował to na priv mogę podać ci tel do pielęgniarki oddziałowej która się tym programem zajmuje i może ci podpowie co robić.
Ok, dzięki. W razie czego napiszę
Liczba postów: 620
Liczba wątków: 10
Dołączył: Maj 2017
Reputacja:
18
(31-01-2019, 21:42)Moris napisał(a): Czy ktoś się leczy i/albo orientuje jak wygląda sytuacja z programami lekowymi w Poznaniu w tej chwili? Jaki czas oczekiwania jest na włączenie do programu? Jaka jest wasza opinia na temat prowadzonych tam programów? Walczę z tym tematem już trochę w MSWiA i nie mogę się coś doczekać pomimo diagnozy... mam wrażenie, że lekarze tam są przesadnie ostrożni co do tego leczenia bo dużo opowiadają o skutkach ubocznych.
Mnie spławili w MSWiA, bo niby kolejka, kasy nie dostali z NFZ i w ogóle, długo trzeba czekać
Leczę się w innym mieście, ale rozważam za jakiś czas przenosiny do Poznania.
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2018
Reputacja:
0
(01-02-2019, 16:30)JMiriam napisał(a): (31-01-2019, 21:42)Moris napisał(a): Czy ktoś się leczy i/albo orientuje jak wygląda sytuacja z programami lekowymi w Poznaniu w tej chwili? Jaki czas oczekiwania jest na włączenie do programu? Jaka jest wasza opinia na temat prowadzonych tam programów? Walczę z tym tematem już trochę w MSWiA i nie mogę się coś doczekać pomimo diagnozy... mam wrażenie, że lekarze tam są przesadnie ostrożni co do tego leczenia bo dużo opowiadają o skutkach ubocznych.
Mnie spławili w MSWiA, bo niby kolejka, kasy nie dostali z NFZ i w ogóle, długo trzeba czekać
Leczę się w innym mieście, ale rozważam za jakiś czas przenosiny do Poznania.
A kiedy byłaś w MSWiA?
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: Maj 2018
Reputacja:
0
Hej Dużo czasu już minęło od zakwalifikowania? Ja jestem w programie lekowym od 2017r właśnie w MSWiA, od zakwalifikowania do podania leku czekałam jakiś 2 miesiące, choć lekarz uprzedzał ze na lek mogę czekać nawet 6 miesięcy albo i dłużej, właśnie ze względu finansowych.
Liczba postów: 122
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2018
Reputacja:
0
(01-02-2019, 19:09)renia30 napisał(a): Hej Dużo czasu już minęło od zakwalifikowania? Ja jestem w programie lekowym od 2017r właśnie w MSWiA, od zakwalifikowania do podania leku czekałam jakiś 2 miesiące, choć lekarz uprzedzał ze na lek mogę czekać nawet 6 miesięcy albo i dłużej, właśnie ze względu finansowych.
U mnie lekarz zajmujący się programem zna moje wyniki, ale na oficjalnej kwalifikacji nie byłem, ponieważ prowadzone są tylko rozmowy telefoniczne. O lekach jedynie powiedział mi co mam do wyboru. Jak wyglądała ta kwalifikacja w MSWiA i jak długo na nią czekałaś?
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: Maj 2018
Reputacja:
0
(01-02-2019, 19:56)Moris napisał(a): (01-02-2019, 19:09)renia30 napisał(a): Hej Dużo czasu już minęło od zakwalifikowania? Ja jestem w programie lekowym od 2017r właśnie w MSWiA, od zakwalifikowania do podania leku czekałam jakiś 2 miesiące, choć lekarz uprzedzał ze na lek mogę czekać nawet 6 miesięcy albo i dłużej, właśnie ze względu finansowych.
U mnie lekarz zajmujący się programem zna moje wyniki, ale na oficjalnej kwalifikacji nie byłem, ponieważ prowadzone są tylko rozmowy telefoniczne. O lekach jedynie powiedział mi co mam do wyboru. Jak wyglądała ta kwalifikacja w MSWiA i jak długo na nią czekałaś?
Po pobycie w szpitalu na neurologi otrzymałam skierowanie do MSWiA na leczenie immunomodulujące. Prosto ze szpitala pojechałam do MSWiA, lekarz przyjął mnie tam odrazu, ale brakowało mi pewnych wyników i zaświadczenia od pielęgniarki środowiskowej z związku z czym musiałam przyjechać w wyznaczonym przez lekarza terminie na kwalifikację do programu, następny termin był w przeciągu 2-3 tygodni
Liczba postów: 620
Liczba wątków: 10
Dołączył: Maj 2017
Reputacja:
18
01-02-2019, 22:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-02-2019, 23:00 przez Miriam.)
(01-02-2019, 17:27)Moris napisał(a): (01-02-2019, 16:30)JMiriam napisał(a): (31-01-2019, 21:42)Moris napisał(a): Czy ktoś się leczy i/albo orientuje jak wygląda sytuacja z programami lekowymi w Poznaniu w tej chwili? Jaki czas oczekiwania jest na włączenie do programu? Jaka jest wasza opinia na temat prowadzonych tam programów? Walczę z tym tematem już trochę w MSWiA i nie mogę się coś doczekać pomimo diagnozy... mam wrażenie, że lekarze tam są przesadnie ostrożni co do tego leczenia bo dużo opowiadają o skutkach ubocznych.
Mnie spławili w MSWiA, bo niby kolejka, kasy nie dostali z NFZ i w ogóle, długo trzeba czekać
Leczę się w innym mieście, ale rozważam za jakiś czas przenosiny do Poznania.
A kiedy byłaś w MSWiA?
Maj 2017. Ale potem szybko się zakwalifikowałam do leczenia gdzie indziej, więc nie zawracałam sobie już nimi głowy
(01-02-2019, 19:56)Moris napisał(a): (01-02-2019, 19:09)renia30 napisał(a): Hej Dużo czasu już minęło od zakwalifikowania? Ja jestem w programie lekowym od 2017r właśnie w MSWiA, od zakwalifikowania do podania leku czekałam jakiś 2 miesiące, choć lekarz uprzedzał ze na lek mogę czekać nawet 6 miesięcy albo i dłużej, właśnie ze względu finansowych.
U mnie lekarz zajmujący się programem zna moje wyniki, ale na oficjalnej kwalifikacji nie byłem, ponieważ prowadzone są tylko rozmowy telefoniczne. O lekach jedynie powiedział mi co mam do wyboru. Jak wyglądała ta kwalifikacja w MSWiA i jak długo na nią czekałaś?
I tak z ciekawości, co jest do wyboru w MSWiA?
|