31-07-2019, 01:38
Hej witaj na forum. Popytaj w innych szpitalach. Ja lek dostałam szybko, ale w innym szpitalu niż zostałam wpisana na listę. Tam musiałabym czekać ponad rok.
Jestem zielona.
|
31-07-2019, 01:38
Hej witaj na forum. Popytaj w innych szpitalach. Ja lek dostałam szybko, ale w innym szpitalu niż zostałam wpisana na listę. Tam musiałabym czekać ponad rok.
31-07-2019, 11:23
Hej Wam, udalo sie! Powiedziałabym, ze jestem prawie szczęśliwa, gdyby glowy mi niebrozsadzalo po pukncji.
Zadzwonilam najpierw do szpitala do Grodziska Maz, bo jestem stąd i sie udalo. 28.08 mam dostac lek. Dziekuje Wam dobrw duszyczki
31-07-2019, 12:10
Super kto pyta nie błądzi wiesz jaki lek dostaniesz?
31-07-2019, 13:13
31-07-2019, 13:37
31-07-2019, 13:39
31-07-2019, 13:42
(31-07-2019, 13:39)Anka napisał(a):(31-07-2019, 13:37)nadziejka napisał(a):(31-07-2019, 12:10)hela napisał(a): Super kto pyta nie błądzi wiesz jaki lek dostaniesz? Musze poczytać. Mialam takie ambitne plany, poukladania sobie wszystkiego w glowie, po powrocie ze szpitala.... a tu klops Nie jestem w stanie funkcjonować po punkcji. Jak Wy sobie z tym poradziliscie?
31-07-2019, 13:47
(31-07-2019, 13:42)nadziejka napisał(a):(31-07-2019, 13:39)Anka napisał(a):(31-07-2019, 13:37)nadziejka napisał(a):(31-07-2019, 12:10)hela napisał(a): Super kto pyta nie błądzi wiesz jaki lek dostaniesz? Musisz odpoczywac, minie: ja dlugo dochodzilam po szpitalu. 2 mri, punkcja, diagnoza. Ledwo wyszlam ze szpitala, krecilo mi sie w głowie, bolala glowa i nadwrazliwowc na swiatlo. Musialam odpoczac ale nie ulatwialo mi to ze ciagle wylam i sie martwilam. Myslalalm ze juz dostalam po dupie od zycia a tu jeszcze sm. Bedzie lepiej, kiedy? Sama zobaczysz bo nie wiadomo jak przejdzie przez to twoj organizm. Bedzie dobrze,
31-07-2019, 14:46
Też mam tec, jest ok, poczytaj ten wątek, masa przydatnych informacji
31-07-2019, 15:48
(31-07-2019, 13:37)nadziejka napisał(a):(31-07-2019, 12:10)hela napisał(a): Super kto pyta nie błądzi wiesz jaki lek dostaniesz? Ja też na Tec już 15 miesięcy, bardzo jestem zadowolona, odzyskałam siły i sprawność. Oczywiście na początku potrzeba było dużo dużo cierpliwości, bo organizm odmawiał współpracy, szczególnie po wyjściu ze szpitala po rzucie i z diagnozą nic nie było łatwe. Życzę dużo wytrwałości |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|