Liczba postów: 874
Liczba wątków: 13
Dołączył: Cze 2020
Reputacja:
21
Jest o książkach, jest o muzyce, no to jeszcze będzie o filmach/mogą być też seriale/.  Przypuszczam, że większość nie trawi seriali, ale nie mam tu na myśli takich gniotów jak M jak miłość, czy Klan/mam nadzieję, że nikogo nie obraziłam/. Czasami można na prawdę trafić na dobrą rzecz. W związku z tym proponuję - wymieńcie 5 filmów, które zostały w Waszej pamięci i choćby jeden serial.
Liczba postów: 236
Liczba wątków: 2
Dołączył: Maj 2020
Reputacja:
3
10-03-2022, 20:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-03-2022, 21:02 przez MarcinS.)
Seriale to nic, bo nie oglądam, chyba że "Gardeners World" się liczy.  A filmy? "Das Boot" w pełnej wersji. Filmy Tarantino albo Kevina Smitha czy Monty Pythona.  Ale już chyba z rok nie oglądałem żadnego filmu.
Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 9
Dołączył: Lis 2017
Reputacja:
16
"Chłopiec w pasiastej piżamie", "Lot" ( w telewizji teraz leci regularnie), a z seriali ostatnio oglądałam "Ty". Skoro pamiętam tytuły to znaczy, że zostały w pamięci.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 9
Dołączył: Lis 2017
Reputacja:
16
ooo "Zielona mila" też fajny film, oglądałam parę razy i zawsze płakałam. Ja to taka beksa jestem
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Liczba postów: 236
Liczba wątków: 2
Dołączył: Maj 2020
Reputacja:
3
O zapomniałem! Wszystkie filmy z Tomem Hanksem. "Zielona mila" i film i książka.
Liczba postów: 2 146
Liczba wątków: 27
Dołączył: Lut 2018
Reputacja:
16
11-03-2022, 10:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-03-2022, 10:48 przez Akinom.)
"zielona mila" piękny film. Kilka razy oglądałam. Chociaż książek autora nie lubię. Wywołują u mnie agresję i do dzisiaj pamiętam, na czym przerwałam czytanie książki Stephena Kinga. Nie pamiętam tytułu, ale reszta mi została i już więcej nie sięgnęłam po żadną jego książkę.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
Liczba postów: 88
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sty 2022
Reputacja:
0
Ja najbardziej lubię horrory (jak ktoś lubi mogę podesłać fajne tytuły) poza tym wszystkie filmy xmen i trylogię Dark Knight (Christian Bale to mój crush  ). Lubię też tematykę holocaustu (jakkolwiek by to nie brzmiało) więc Pianista, Ucieczka z Sobiboru, Chłopiec w pasiastej piżamie, Lektor. Z takich 'luźniejszych' gone girl, notting hill (chyba ze 1000 razy widziałam), mean girls, 17 again.
Z seriali Czarnobyl (obejrzałam chyba z 5 razy) i Black Mirror.
Liczba postów: 2 146
Liczba wątków: 27
Dołączył: Lut 2018
Reputacja:
16
11-03-2022, 11:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-03-2022, 11:38 przez Akinom.)
Jeżeli chodzi o filmy to jakoś nie mam cierpliwości. Z seriali to Chylka, Behawiorysta, Skazana ostatnio. Tajemnica zawodowa mnie nuży. Już 3 odcinek 2 serii, a ja nic z tego nie wiem, bo niby oglądam a wewnętrznie śpię. Klan ogladam. A żeby się całkiem odmuzdzyc to kastę, zaraz po Klanie. Nie ma chyba głupszego serialu hahahaha. Sorry jeżeli kogoś urazilam, ale ta wieczna sielanka tam panującą jest po prostu śmieszna i nierealna.
Karolina, Czarnobyl też mi się bardzo podobał.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
Liczba postów: 2 146
Liczba wątków: 27
Dołączył: Lut 2018
Reputacja:
16
Ukrytej prawdy to nie lubię, bo co chce oglądać to leci to samo ;-)
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
Liczba postów: 88
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sty 2022
Reputacja:
0
(11-03-2022, 13:59)e-smka napisał(a): Karolina - tak Pianista i Chłopiec w pasiastej piżamie, piękne wzruszające filmy...
Akinom - a ja na odmóżdżenie to oglądam Ukrytą Prawdę czasami albo Dlaczego ja... albo jeszcze inne, nie wiem, nie ogarniam, cos tam se leci...
ja tak samo jeżeli chodzi o Ukrytą Prawdę itp 
|
