Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: Maj 2017
Reputacja:
0
Witam. Mam na imię Magda mam 25 lat. Urodziny miałam w marcu 5 dni po urodzinach trafiłam do szpitala z obustronnym drętwieniem od pasa w dół. Miałam przeprowadzone badania: rezonans magnetyczny klatki piersiowej punkcje oraz badania głowy. Mam podejrzenie SM i dwie wypukliny w części lędźwiowej. Po punkcji doznałam paraliżu prawej dolnej części ciała przez co musiałam przejść rehabilitacje. W szpitalu spędziłam 1.5 miesiąca. Trafiłam na dobrych lekarzy szybko wprowadzili leczenie jednak nic mi nie tlumaczyli np co to znaczy że mam wypukliny co to wgl jest. Żyje z dnia na dzień chce walczyć dla syna dla rodziny dla bliskich ale jest ciężko
Liczba postów: 46
Liczba wątków: 1
Dołączył: Wrz 2016
Reputacja:
1
Cześć Magda,
jak sama piszesz, masz dla kogo walczyć, to daje dużego kopa, mimo ciężkich momentów. Najgorsze jest chyba to oczekiwanie do czasu postawienia diagnozy i nagła utrata sprawności.Potem człowiek jakoś się do tego wszystkiego przyzwyczaja..
Na forum znajdziesz wielu mądrych ludzi i wsparcie, więc pisz.
Miałaś robiony rezonans głowy?Co Ci wyszło w punkcji lędźwiowej?
Powodzenia i dużo zdrowia i siły!
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
cześć, witaj na forum  Wypukliny to taka "usterka" krążka międzykręgowego, związane z reguły z wadą kręgosłupa jakąś, ja też to mam, ale ortopeda powiedział że jak na razie to trzeba ćwiczyć i dbać o kręgosłup, wypukliny z reguły nic człowiekowi nie robią, jak będzie problem to objawia się zazwyczaj rwą kulszową. Dopiero przepuklina jest groźna. Jak wyniki Twoich badań? Trzymaj się ciepło
Liczba postów: 73
Liczba wątków: 5
Dołączył: Lip 2016
Reputacja:
0
Cześć!
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: Maj 2017
Reputacja:
0
19-05-2017, 15:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-05-2017, 15:35 przez magda25.)
Tak miałam robiony rezonans głowy są dwie zmiany w mózgu. Dalsza część rehabitacji będę miała w sierpniu ze względu na bóle w części lędźwiowej czyli tam gdzie są wypukliny.
(19-05-2017, 13:25)Gata napisał(a): Cześć Magda,
jak sama piszesz, masz dla kogo walczyć, to daje dużego kopa, mimo ciężkich momentów. Najgorsze jest chyba to oczekiwanie do czasu postawienia diagnozy i nagła utrata sprawności.Potem człowiek jakoś się do tego wszystkiego przyzwyczaja..
Na forum znajdziesz wielu mądrych ludzi i wsparcie, więc pisz.
Miałaś robiony rezonans głowy?Co Ci wyszło w punkcji lędźwiowej?
Powodzenia i dużo zdrowia i siły!
Tak miałam rezonans głowy lekarze nie wyjaśnili mi dokładnie co wyszło w punkcji lędźwiowej napewno wykluczyło mi bolerioze. Najgorsze jest to czekanie branie leków i nie mogę sobie z tym wszystkim poradzić ze względu na to że zawsze kochałam sport i adrenalinę siłownia itp a nagle wszystko zostało mi zabrane
Liczba postów: 929
Liczba wątków: 50
Dołączył: Kwi 2016
Reputacja:
18
Cześć Magda 25 Na zapas nie ma co się martwić, każdy z Nas po diagnozie przechodził chwile zwątpienia i miał obawy, co będzie dalej. Uwierz mi, z czasem to mija i zostaje normalne życie a SM jest tylko takim dodatkiem, choć co prawda niechcianym  może u Ciebie to SM się jeszcze nie potwierdzi. Czasami występuje tylko jeden rzut i choroba nie postępuje. A nawet jeżeli to SM, to pozostaje żyć normalnie. Są okresy lepsze i gorsze ale naprawdę da się z tym zyc. Wielu z Nas pracuje, ma rodziny, nie widać po Nas choroby. Ważne jest też pozytywne nastawienie. To dużo pomaga w walce z chorobą. Trzymam kciuki za Ciebie!
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: Maj 2017
Reputacja:
0
19-05-2017, 21:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-05-2017, 21:37 przez magda25.)
(19-05-2017, 19:40)Joanna napisał(a): Cześć Magda 25 Na zapas nie ma co się martwić, każdy z Nas po diagnozie przechodził chwile zwątpienia i miał obawy, co będzie dalej. Uwierz mi, z czasem to mija i zostaje normalne życie a SM jest tylko takim dodatkiem, choć co prawda niechcianym może u Ciebie to SM się jeszcze nie potwierdzi. Czasami występuje tylko jeden rzut i choroba nie postępuje. A nawet jeżeli to SM, to pozostaje żyć normalnie. Są okresy lepsze i gorsze ale naprawdę da się z tym zyc. Wielu z Nas pracuje, ma rodziny, nie widać po Nas choroby. Ważne jest też pozytywne nastawienie. To dużo pomaga w walce z chorobą. Trzymam kciuki za Ciebie!
Nie boję się tej choroby szczerze mówiąc bardziej powala mnie ból w kręgosłupie mam nadzieję że kolejna rehabilitacja mi pomoże i ból ustąpi
Liczba postów: 929
Liczba wątków: 50
Dołączył: Kwi 2016
Reputacja:
18
Magda 25 bądź dobrej myśli. Ja tez borykalam się z różnymi dolegliwościami (z kręgosłupem tez miałam problemy) i momentami miałam już dosyć ale przeszło. Potrzeba tylko czasu. Cierpliwości
Liczba postów: 1 509
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lip 2016
Reputacja:
12
Magda powodzenia i dużo zdrówka. Rehabilitacja na prawdę może zdziałać cuda
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 1
Dołączył: Maj 2017
Reputacja:
0
20-05-2017, 12:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-05-2017, 12:10 przez magda25.)
(20-05-2017, 08:30)mufa napisał(a): Magda powodzenia i dużo zdrówka. Rehabilitacja na prawdę może zdziałać cuda
[quote pid='5492' dateline='1495261800']
Właśnie pierwszą rehabilitacje miałam po tym jak po punkcji opadło mi kolano doznałam wtedy paraliżu. Rehabilitantka postawiła mnie na nogi spowrotem miałam ćwiczenia oraz zabiegi na cześć ledzwiowa i na kolano. Teraz będę miała teraz rehabiIitacje na cześć ledzwiowa.
[/quote]
(20-05-2017, 08:30)mufa napisał(a): Magda powodzenia i dużo zdrówka. Rehabilitacja na prawdę może zdziałać cuda
[quote pid='5492' dateline='1495261800']
Właśnie pierwszą rehabilitacje miałam po tym jak po punkcji opadło mi kolano doznałam wtedy paraliżu. Rehabilitantka postawiła mnie na nogi spowrotem miałam ćwiczenia oraz zabiegi na cześć ledzwiowa i na kolano. Teraz będę miała teraz rehabiIitacje na cześć ledzwiowa.
[/quote]
|
