25-03-2019, 09:17
Witam wszystkich serdecznie Chętnie poznam bratnie dusze
Mam38l, diagnoza 2002r. Od 5 lat jestem w programie lekowym (Avonex).
Mam38l, diagnoza 2002r. Od 5 lat jestem w programie lekowym (Avonex).
Powitanie:)
|
25-03-2019, 09:17
Witam wszystkich serdecznie Chętnie poznam bratnie dusze
Mam38l, diagnoza 2002r. Od 5 lat jestem w programie lekowym (Avonex).
25-03-2019, 09:32
hej
25-03-2019, 10:22
Witaj na forum. Miło Cię poznać. Jak sie czujesz?
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
25-03-2019, 10:23
cześć, witaj
25-03-2019, 10:24
Hej! Tak długo czekałaś na leczenie czy lekarze celowo tak zadecydowali? Pytam z ciekawości jako ktoś wciąż bez leku.
25-03-2019, 12:01
(25-03-2019, 10:24)speculum napisał(a): Hej! Tak długo czekałaś na leczenie czy lekarze celowo tak zadecydowali? Pytam z ciekawości jako ktoś wciąż bez leku. Moja historia leczenia jest dosyć długa. W 2002r dostęp do programów lekowych był praktycznie żaden. W 2005 załapałam się w końcu na betaferon, wtedy istniało jeszcze ograniczenie czasowe i wiekowe. Udział w programie niestety kończył się po 2 latach. Po kolejnych rzutach następny program i znowu betaferon, zamieniony potem na copaxone z powodu leukopenii. Potem przerwa w leczeniu, zupełnie bez rzutów. Ciąża, także bez problemów Pół roku po porodzie rzut, po którym rozpoczęłam przygodę z Avonexem. Trwa już 5 lat i 4 miesiące Bez rzutów, bez progresji zmian w MRI, oby tak dalej Pracuję i żyję normalnie, chociaż pewnie ciut wolniej
25-03-2019, 12:14
To super, że choroba nie daje o sobie znać. Każdy w życiu musi zwolnić, nam to przychodzi troche szybciej.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
25-03-2019, 12:16
(25-03-2019, 12:01)Olaa napisał(a):(25-03-2019, 10:24)speculum napisał(a): Hej! Tak długo czekałaś na leczenie czy lekarze celowo tak zadecydowali? Pytam z ciekawości jako ktoś wciąż bez leku. Dzięki za odpowiedź. Ponad 5 lat bez rzutów brzmi wspaniale Oby tak dalej!
25-03-2019, 12:21
(25-03-2019, 10:24)speculum napisał(a): Hej! Tak długo czekałaś na leczenie czy lekarze celowo tak zadecydowali? Pytam z ciekawości jako ktoś wciąż bez leku. Speculum, Dlaczego wciąż bez leku jesteś? Teraz nie ma na szczęście rejonizacji. Spróbuj podzwonić po szpitalach w Twoim województwie i zapytaj o wolne miejsca. Jak nie w jednym szpitalu, to w kolejnym się znajdzie. A jak nie znajdziesz , to próbuj w ościennych województwach. Na stronie PTSR jest wykaz ośrodków prowadzących programy. W ten właśnie sposób znalazłam się w programie - po wyjściu z małego powiatowego szpitala dostajesz wypis i zero informacji gdzie uderzyć. W nowej sytuacji, będąc już mamą, bałam się zostać bez leczenia. Więc wzięłam telefon do ręki, otwarłam stronkę PTSR i skontaktowałam się z najbliższym szpitalem. Udało się. Próbuj, bo warto
03-04-2019, 14:47
(25-03-2019, 12:21)Olaa napisał(a):(25-03-2019, 10:24)speculum napisał(a): Hej! Tak długo czekałaś na leczenie czy lekarze celowo tak zadecydowali? Pytam z ciekawości jako ktoś wciąż bez leku. NFZ robi schody ostatnio. Próbuję dwa województwa dalej Na bank się uda |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|