Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Objaw lhermitte'a jak to wygląda?
#31
Petrahime a może udaj się na rozmowę do psychologa. Wiele osób broni się przed takimi wizytami, ale warto skorzystać. Na pewno nie zaszkodzi a może pomóc.
Odpowiedz
#32
Udam się.

(03-12-2020, 12:28)yasmina napisał(a): Patrahime, masz rodzinę, która Cię wspiera i Ojca, który ma absolutną rację, a przede wszystkim maleństwo, które potrzebuje Twojej miłości i uśmiechu - nie szukaj diagnozy w necie tylko u lekarza. I tak jak napisała Bubka - większość z nas powinna wg netu siedzieć na wózku, a ja np. od 5.5 roku jestem bez leczenia i żyję. Trzymaj się kochana Serce
 U mnie też 5 lub 6 lat objawy

(03-12-2020, 10:30)Bubka napisał(a): Hej tato ma rację. Według internetu większość powinna już jeździć na wózku z pełną niepełnosprawnością a część już powinna umrzeć. No sorry, ale taki jest internet. Dziewczyno masz syna, masz rodzinę zacznij żyć dla nich a nie szukasz czegoś w necie. A skąd wiesz ze nic nie wyjdzie z krwi?

Też kiedyś miałam takie mówienie, nie wiem co to było do tej pory. Pamiętam że momentami siedziałam i specjalnie schylam głowę żeby "to poczuć" Oczko


A masz zmiany w odcinku szyjnym? 
Odpowiedz
#33
Nie wiem i chyba nie jest mi ta wiedza potrzebna. Wystarczy mi ponad 20 zmian w głowie i diagnoza. Najważniejsze dla mnie jest to, że chodzę, rozmawiam i normalnie funkcjonuje.

Zawsze miałam robiony rezonans głowy.
Odpowiedz
#34
Czegoś nie rozumiem - masz tak długo objawy - konsultowałaś się z neurologiem? Zalecił jakieś leczenie?
Odpowiedz
#35
Dostawałam proprnolol i leki po udarze na szumy uszne i benfigamme na nerwobóle, do tego magne b6 forte. Na początku myślał ze to zespol lagodnych fascykulacji.
Odpowiedz
#36
(03-12-2020, 13:23)Patrahime napisał(a): Na początku myślał ze to zespol lagodnych fascykulacji.

A potem coś się działo? Zmienił zdanie? Szukał innej przyczyny?
Odpowiedz
#37
Ja wróciłam. Powiedziałam czego się boję i zasugerowałam tężyczke

(26-11-2020, 16:19)skrzat100 napisał(a):
(26-11-2020, 16:15)Patrahime napisał(a): Badanie mialam zanim sie to pojawiło.
No tak ale MRI głowy masz aktualne i jest czyste?

Skrzacie mam czyste z poniedziałku 
Odpowiedz
#38
(03-12-2020, 16:49)Patrahime napisał(a): Ja wróciłam. Powiedziałam czego się boję i  zasugerowałam tężyczke

(26-11-2020, 16:19)skrzat100 napisał(a):
(26-11-2020, 16:15)Patrahime napisał(a): Badanie mialam zanim sie to pojawiło.
No tak ale MRI głowy masz aktualne i jest czyste?

Skrzacie mam czyste z poniedziałku 
Masz czyste MRI ? dobrze zrozumiałem? Jeśli tak to na bank nie masz żadnego SM. Nie ma sensu szukać w szyjnym czy piersiowym. To są niezwykle rzadkie sytuacje żeby coś było w piersiowym, a w głowie czysto i to w dodatku po 2 latach. Poza tym nikt Tutaj tego nie napisał, ale SM nie masz co się bać bo tą chorobę się teraz skutecznie leczy. Ja mam za chwilę 31 lat, choruję od 8, a na jakbyś mnie zobaczyła na ulicy to w życiu nie pomyślałabyś, że mogę mieć SM. Głowa do góry i jeszcze raz polecam wizytę u psychiatry, mnie to wyciągnęło na prostą i łatwiej walczyć z lękami, chorobą.
Odpowiedz
#39
(03-12-2020, 16:49)Patrahime napisał(a): Skrzacie mam czyste z poniedziałku 

Patrahime gratulacjeUśmiech Naprawdę masz się czym cieszyć!

Ale dla własnego dobra naprawdę pomyśl o wizycie u psychiatry. Wielu z nas to pomogło. Twój syn ma 2 miesiące, jesteś przerażona czy dasz sobie radę. Nie stawiam żadnej diagnozy, ale coraz częściej otwarcie mówi się o depresji poporodowej.. Trzymaj się dzielnie! Naprawdę polecam wizytę, pozdrawiam cieplutko!!
Odpowiedz
#40
Nie mam depresji, mam pomoc duża nie jestem sama z dzieckiem prawie wcale. Czy to czyste od 5 lat mri od wystapienia objawów mowi ze to nie to? Czy zrobić jeszcze kręgosłup?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości