Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Gru 2020
Reputacja:
0
Cześć wszystkim
Wiem, że jest już sporo informacji na temat leków pierwszej linii, jednak jako osoba, która niedawno dołączyła do Waszego grona i ma przed sobą właśnie wybór pierwszego leku, chciałam dowiedzieć się nieco więcej. Dostałam do wyboru 4 leki do iniekcji: Rebif i Betaferon lub Copaxone i Remurel. I mam kłopot z wyborem.
Jestem całkowicie nowa w temacie SM i dlatego będę wdzięczna za każdą opinię na ich temat. Czy mieliście jakieś skutki uboczne? jak sobie radziliście z miejscami po wkłuciu? Jakie było samopoczucie po nich? itp. Wszystkie informacje mile widziane
Pozdrawiam
Ania
Liczba postów: 142
Liczba wątków: 0
Dołączył: Sie 2019
Reputacja:
2
(25-01-2021, 15:11)ankl napisał(a): Cześć wszystkim
Wiem, że jest już sporo informacji na temat leków pierwszej linii, jednak jako osoba, która niedawno dołączyła do Waszego grona i ma przed sobą właśnie wybór pierwszego leku, chciałam dowiedzieć się nieco więcej. Dostałam do wyboru 4 leki do iniekcji: Rebif i Betaferon lub Copaxone i Remurel. I mam kłopot z wyborem.
Jestem całkowicie nowa w temacie SM i dlatego będę wdzięczna za każdą opinię na ich temat. Czy mieliście jakieś skutki uboczne? jak sobie radziliście z miejscami po wkłuciu? Jakie było samopoczucie po nich? itp. Wszystkie informacje mile widziane
Pozdrawiam
Ania Sama wybrałaś leki do iniekcji? Ich skuteczność procentowo jest niższa niż terapii tabletkowych. Czy to Twoja decyzja lub jakieś przeciwskazanie medyczne, że odrzucone zostały w Twoim przypadku Tecfidera i Aubagio?
Liczba postów: 2 096
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2017
Reputacja:
28
Ja byłam chwile na Betaferonie.
Stany grypopodobne u mnie non stop, ślady po iniekcji bardzo duże- ale ja mam małopłytkowość która to potęgowała. Stany depresyjne. Przeszłam na Tecfiderę i też skutki uboczne od początku leczenia ale inne.
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 187
Dołączył: Kwi 2016
Reputacja:
28
(25-01-2021, 15:11)ankl napisał(a): Cześć wszystkim
Wiem, że jest już sporo informacji na temat leków pierwszej linii, jednak jako osoba, która niedawno dołączyła do Waszego grona i ma przed sobą właśnie wybór pierwszego leku, chciałam dowiedzieć się nieco więcej. Dostałam do wyboru 4 leki do iniekcji: Rebif i Betaferon lub Copaxone i Remurel. I mam kłopot z wyborem.
Jestem całkowicie nowa w temacie SM i dlatego będę wdzięczna za każdą opinię na ich temat. Czy mieliście jakieś skutki uboczne? jak sobie radziliście z miejscami po wkłuciu? Jakie było samopoczucie po nich? itp. Wszystkie informacje mile widziane
Pozdrawiam
Ania
Rebif i Betaferon to leki z grupy interferonów. Różnice między jednym a drugim są minimalne. Do ich najbardziej uciążliwych skutków ubocznych należą objawy grypopodobne po zastrzyku (podniesiona temperatura, dreszcze, ból mięśni czy głowy). U różnych osób te objawy mają różne nasilenie. Najczęściej najbardziej nasilone są w pierwszym okresie leczenia (pierwsze tygodnie/miesiące), później stają się mniej dokuczliwe. Można dość łatwo uporać się z nimi zażywając przed zastrzykiem leki przeciwzapalne (ibuprofen itp). U niektórych pacjentów leki może zwiększać ryzyko depresji.
Copaxone ma nieco inny mechanizm działania przy podobnej skuteczności. Zdecydowaną przewagą nad interferonami jest brak objawów grypopodobnych. W przypadku tego leku w zasadzie nie pojawiają się uciążliwe skutków ubocznych (dość często występuje np. ból czy pieczenie w miejscu wstrzyknięcia, lekki obrzęk- ale nie jest to szczególnie dokuczliwe). W przypadku kobiet planujących macierzyństwo - ogromną zaletą tego leku jest możliwość stosowania w ciąży.
Remurel to odpowiednik generyczny Copaxone. Przy czym cześć pacjentów sygnalizuje, że gorzej reaguje na ten lek niż na Copaxone, m.in że ma bardziej nasilone skutki uboczne (na ile to są subiektywne odczucia- trudno mi powiedzieć).
Liczba postów: 236
Liczba wątków: 2
Dołączył: Maj 2020
Reputacja:
3
Ja od kwietnia 2020 jestem na Betaferonie. Skutki uboczne dosyć umiarkowane. Dreszcze po pierwszych kilku zastrzykach, podwyższona temperatura nieco dłużej. Zasadniczo po ok miesiącu skutki uboczne przestały występować. Na wkłucia nie narzekam. Korzystam ze wstrzykiwacza, a w nogi robię "ręcznie" dla wprawy. Czy lek działa? Nie wiem. Mam wrażenie, że ustąpiły drętwienia palców lewej ręki, które miewałem. No i schudłem 15kg, ale nie wiem czy to działanie interferonu, czy zmiana diety na lekkostrawną.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: Gru 2020
Reputacja:
0
26-01-2021, 00:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2021, 00:17 przez Charlotte.)
Hej Ania
Ja przyjmuje od dwóch lat Rebif. Początkowo po każdym zastrzyku brałam Apap, bo pojawiały się delikatne objawy grypopodobne (stan podgorączkowy, dreszcze), ale to była kwestia pierwszych 2/3 miesięcy. Na pewno każdy organizm reaguje inaczej, ale w moim przypadku te objawy były bardzo łagodne w stosunku do tego, czego się spodziewałam. Najbardziej uciążliwe są ślady w miejscu wstrzyknięcia, czerwone placki zamieniające się w sine mam gwarantowane. Zimą to tak nie przeszkadza, ale w lato czuję się nieswojo z tymi sińcami, bo każdy zwraca na to uwagę I minusem na pewno jest to, że zastrzyk trzeba wykonywać 3 razy w tygodniu.
Liczba postów: 529
Liczba wątków: 0
Dołączył: Lis 2020
Reputacja:
0
Nie możesz podyskutować o tabletkach z dr? Zagadaj z nią. Zawsze to nowsze leki.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Gru 2020
Reputacja:
0
(25-01-2021, 15:32)Iris napisał(a): (25-01-2021, 15:11)ankl napisał(a): Cześć wszystkim
Wiem, że jest już sporo informacji na temat leków pierwszej linii, jednak jako osoba, która niedawno dołączyła do Waszego grona i ma przed sobą właśnie wybór pierwszego leku, chciałam dowiedzieć się nieco więcej. Dostałam do wyboru 4 leki do iniekcji: Rebif i Betaferon lub Copaxone i Remurel. I mam kłopot z wyborem.
Jestem całkowicie nowa w temacie SM i dlatego będę wdzięczna za każdą opinię na ich temat. Czy mieliście jakieś skutki uboczne? jak sobie radziliście z miejscami po wkłuciu? Jakie było samopoczucie po nich? itp. Wszystkie informacje mile widziane
Pozdrawiam
Ania Sama wybrałaś leki do iniekcji? Ich skuteczność procentowo jest niższa niż terapii tabletkowych. Czy to Twoja decyzja lub jakieś przeciwskazanie medyczne, że odrzucone zostały w Twoim przypadku Tecfidera i Aubagio? Po rozmowie z moim lekarzem stwierdziliśmy, że w moim przypadku lepsze będą leki do iniekcji ze względu na moje problemy zdrowotne. Również rozmawiałam o tych dwóch lekach z lekarzem jednak wspólnie odrzuciliśmy je. Jeśli chodzi o skuteczność, to pierwszy raz słyszę o tym, że leki do iniekcji są mniej skuteczne, jednak jak już wspominałam jestem nowa w temacie, więc mogłam nie słyszeć o tym. Jeśli możesz napisz skąd masz takie informacje? Czy to lekarz Ci powiedział czy czytałaś jakieś artykuły naukowe?
Liczba postów: 269
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sty 2018
Reputacja:
12
(26-01-2021, 13:29)ankl napisał(a): (25-01-2021, 15:32)Iris napisał(a): (25-01-2021, 15:11)ankl napisał(a): Cześć wszystkim
Wiem, że jest już sporo informacji na temat leków pierwszej linii, jednak jako osoba, która niedawno dołączyła do Waszego grona i ma przed sobą właśnie wybór pierwszego leku, chciałam dowiedzieć się nieco więcej. Dostałam do wyboru 4 leki do iniekcji: Rebif i Betaferon lub Copaxone i Remurel. I mam kłopot z wyborem.
Jestem całkowicie nowa w temacie SM i dlatego będę wdzięczna za każdą opinię na ich temat. Czy mieliście jakieś skutki uboczne? jak sobie radziliście z miejscami po wkłuciu? Jakie było samopoczucie po nich? itp. Wszystkie informacje mile widziane
Pozdrawiam
Ania Sama wybrałaś leki do iniekcji? Ich skuteczność procentowo jest niższa niż terapii tabletkowych. Czy to Twoja decyzja lub jakieś przeciwskazanie medyczne, że odrzucone zostały w Twoim przypadku Tecfidera i Aubagio? Po rozmowie z moim lekarzem stwierdziliśmy, że w moim przypadku lepsze będą leki do iniekcji ze względu na moje problemy zdrowotne. Również rozmawiałam o tych dwóch lekach z lekarzem jednak wspólnie odrzuciliśmy je. Jeśli chodzi o skuteczność, to pierwszy raz słyszę o tym, że leki do iniekcji są mniej skuteczne, jednak jak już wspominałam jestem nowa w temacie, więc mogłam nie słyszeć o tym. Jeśli możesz napisz skąd masz takie informacje? Czy to lekarz Ci powiedział czy czytałaś jakieś artykuły naukowe? I lekarz i lata badań... Są dziesiątki artykułów porównujących skuteczność leków i interferony mówiąc najogólniej nie wypadają najlepiej... Większość publikacji jest po angielsku (możesz wyszukać np. na google scholar albo w PubMed), po polsku też kilka się znajdzie
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 2
Dołączył: Gru 2020
Reputacja:
0
26-01-2021, 13:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2021, 13:39 przez ankl.)
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za odpowiedzi!
Jeśli chodzi o intereferony - to bardzo boje się tych objawów grypopodobnych, jestem dość wrażliwą osobą. Jak jeszcze piszecie o tych śladach po iniekcji to już w ogóle. Mam kłopot z igłami - nawet jak idę na pobranie krwi bardzo się stresuję Jednak nie mam innego wyjścia. Mam nadzieje, że jakoś szybko się przyzwyczaję do tego Od jednej osoby właśnie słyszałam, że lek Remurel jest gorzej znoszony przez większość w porównaniu do Copaxone. Jak na razie wydaje mi się, że najmniej skutków ubocznych ma lek Copaxone.
Jeszcze raz dziękuję za chęć pomocy
Jeśli jeszcze ktoś chciałby się podzielić ze swoimi doświadczeniami na temat tych leków to chętnie poczytam
(26-01-2021, 13:35)JustynaS napisał(a): (26-01-2021, 13:29)ankl napisał(a): (25-01-2021, 15:32)Iris napisał(a): (25-01-2021, 15:11)ankl napisał(a): Cześć wszystkim
Wiem, że jest już sporo informacji na temat leków pierwszej linii, jednak jako osoba, która niedawno dołączyła do Waszego grona i ma przed sobą właśnie wybór pierwszego leku, chciałam dowiedzieć się nieco więcej. Dostałam do wyboru 4 leki do iniekcji: Rebif i Betaferon lub Copaxone i Remurel. I mam kłopot z wyborem.
Jestem całkowicie nowa w temacie SM i dlatego będę wdzięczna za każdą opinię na ich temat. Czy mieliście jakieś skutki uboczne? jak sobie radziliście z miejscami po wkłuciu? Jakie było samopoczucie po nich? itp. Wszystkie informacje mile widziane
Pozdrawiam
Ania Sama wybrałaś leki do iniekcji? Ich skuteczność procentowo jest niższa niż terapii tabletkowych. Czy to Twoja decyzja lub jakieś przeciwskazanie medyczne, że odrzucone zostały w Twoim przypadku Tecfidera i Aubagio? Po rozmowie z moim lekarzem stwierdziliśmy, że w moim przypadku lepsze będą leki do iniekcji ze względu na moje problemy zdrowotne. Również rozmawiałam o tych dwóch lekach z lekarzem jednak wspólnie odrzuciliśmy je. Jeśli chodzi o skuteczność, to pierwszy raz słyszę o tym, że leki do iniekcji są mniej skuteczne, jednak jak już wspominałam jestem nowa w temacie, więc mogłam nie słyszeć o tym. Jeśli możesz napisz skąd masz takie informacje? Czy to lekarz Ci powiedział czy czytałaś jakieś artykuły naukowe? I lekarz i lata badań... Są dziesiątki artykułów porównujących skuteczność leków i interferony mówiąc najogólniej nie wypadają najlepiej... Większość publikacji jest po angielsku (możesz wyszukać np. na google scholar albo w PubMed), po polsku też kilka się znajdzie O widzisz, to nawet nie wiedziałam, zapytam swojego lekarza przy okazji, jednak tak jak napisałam, ze względu na problemy zdrowotne nie mogę zdecydować się na tabletki, więc zostanę przy iniekcji.
Na pewno coś poszukam i poczytam Dziękuję bardzo
|