Ocena wątku:
  • 8 głosów - średnia: 4.63
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój dzisiejszy nastroj
Gdzie Ty się podziewalas Orchi?
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Drugi tydzień walki z katarem, a tu słyszę, jak lekarze mówią, że Omikron atakuje górne drogi oddechowe - katar Zdezorientowany , ból głowy, kaszel, drapanie w gardle. Umówiłam się na jutro na teleporadę i zrobię wymaz, muszę wiedzieć co jest. Na szczęście cały czas pracuję zdalnie/papierkowo, nie lepię pierogów Oczko Duży uśmiech /, nie udzielałam się towarzysko no i zobaczymy.
Odpowiedz
Zawsze do człowieka się coś "fajnego" musi przytarabanic. Żeby nie mieć trądziku różowatego to musiałabym chyba cały czas żreć jakiś antybiotyk. A tak to nie dość że gębą czerwona przez flesz to jeszcze trądzik. A skórę na twarzy mam mega sucha i cienką. Na dupie też. I wszyscy się ze mnie śmieją, jak kupuje papier toaletowy przyjazny dla dupy czytaj miękki. Niektóre białe są twarde jak cholera. I to nie jest jakieś głupie widzimisię tylko fakt autentyczny. Ostatnio się załatwiłam welwetem. Teraz kupiłam Foxy i jest póki co serio delikatny.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Taaa :-D
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Ja też mam/miałam trądzik różowaty ale póki co mam spokój. Teraz jedząc znowu z "niepewnego" źródła mam małą wysypkę na nodze ale to u mnie norma... Nie lubię się z jedzeniem bylejakim. Po za tym też robiliśmy ostatnio sobie test na covid, koszt 90 zł / 2 sztuki apteczne.
Yasmina robiłaś też ? Objawy mieliśmy dość specyficzny ale mnie najbardziej dokuczały zatoki.. Po 3 dniach wróciło wszystko do normy (przy dzieciach nie ma że boli) natomiast zastanawiam się na ile te testy apteczne są w ogóle wiarygodne bo znajomi dość mocno się pochorowali ;/?!
Odpowiedz
Gardło to mam w zasadzie na okrągło. Ale mam chyba znowu aktywnego epstein-bare i słynna mononukleoza więc z tym już nauczyłam się żyć w zasadzie... Ale taki czas dziwny, człowiek wysiada z nagrzanego samochodu w 5 stopniu potem do sklepu 18 stopnii chodzi tam w kurtce czapce szaliku bo szybko, szybko a schodzi 30 minut... I znowu różnica temperatur. A niby mordowanie zdrowe jest Duży uśmiech
Odpowiedz
Morsowanie

Miało być Oczko
Odpowiedz
My po covid, dzieci zdalne miały. Kolanami się zajęłam. 25 kończę zastrzyki na stawy. Już nie są sztywne. Zastrzyki z Wit b12 biorę i normalnie chodzę. Więc nie wszystko to sm. Choć bardzo że sobą powiązane.

(19-01-2022, 11:45)Lusia98 napisał(a): Gardło to mam w zasadzie na okrągło. Ale mam chyba znowu aktywnego epstein-bare i słynna mononukleoza więc z tym już nauczyłam się żyć w zasadzie... Ale taki czas dziwny, człowiek wysiada z nagrzanego samochodu w 5 stopniu potem do sklepu 18 stopnii chodzi tam w kurtce czapce szaliku bo szybko, szybko a schodzi 30 minut... I znowu różnica temperatur. A niby mordowanie zdrowe jest Duży uśmiech
No, ale widzę iż tu armagedon. Mordowanie zdrowe hm???
Odpowiedz
Słownik często robi mi psikusa Oczko . Miało być morsowanie jako zmiana temperatur Uśmiech . Oczywiście nie wszystko to SM! Jest też zmęczenie i cala paleta innych dolegliwości.
Dziś pogoda robi furorę.
U was też przeszła wichura śnieżna ?
Potem było słońce.
A teraz nijak. Ale juz zarezerwowalam ferie zimowe więc żyje urlopem Oczko
Odpowiedz
U nas było dwa razy okropnie. Raz do południa, drugi raz koło 15. Akurat chowałam coś do szafki. To był moment. Nagle zrobiło się biało za oknem, zaczęło mega wiać i sypać. Straszne to było. W Głogowie była za to normalna burza, taka z grzmotami i błyskami. Wujek dzwonił i opowiedział o atrakcjach. Tydzień temu trzęsienie ziemi, teraz burza śnieżna.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 58 gości