Ocena wątku:
  • 8 głosów - średnia: 4.63
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój dzisiejszy nastroj
Hej mam wstydliwy problem .Mam nietrzymanie stolca. Jestem załamana.
Odpowiedz
Wogole? Czy masz jakiś czas operacyjny?
Odpowiedz
(18-07-2023, 15:10)Orchidea ponownie napisał(a): Hej mam wstydliwy problem .Mam nietrzymanie stolca. Jestem załamana.

Współczuję, raz mi się zdarzylo na maksa. Nie doleciałam, gdzie trzeba. Teraz mi się zdarzy popuścić np. przy kichaniu czy kaszlu. Nie jest to za miłe. Muszę wziąć stoperan i na chwilę jest spokój.

No i jak mi się chce, to za długo nie jestem w stanie utrzymać.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Dla tego te biegunki.W nocy wylała się ze mnie treść płynna na łóżko. Mam dość.Leki na biegunki nie działały nigdy na mnie.Dr każe kolonoskopie robić.

Czemu ta nasza choroba nas odziera z godności czemu
Odpowiedz
Kostka 
Niby takie głupie nic. Ja to bylam wdzięczna, ze byłam wtedy sama w domu. I dałam radę jakoś ogarnąć i siebie i lazienke. Nie było to mile. Ale się zdarzyło i wiem, ze może się w każdej chwili powtórzyć, bo te popuszczenia się dość czesto powtarzają. Jak mam zly dzień to boję się kichać, smiac , kaszlec, bo kazde tego typu napięcie konczy się jak się konczy. Wtedy stoperan i modle się zeby zadzialal. Aaa zapomniałam, raz nie zdążyłam też i poszlo na łóżko. Ale wtedy to już niestety nie byłam sama. Tyle, że maz mnie wsadzil pod prysznic i posprzatal ten cały syf. Psychicznie czułam się okropnie.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
(18-07-2023, 15:40)Orchidea ponownie napisał(a): Dla tego te biegunki.W nocy wylała się ze mnie treść płynna na łóżko. Mam dość.Leki na biegunki nie działały nigdy na mnie.Dr każe kolonoskopie robić.

Czemu ta nasza choroba nas odziera z godności czemu

Myślisz że leki to pogorszyły? Może zrób tą kolanoskopie i coś wymyślą. Ja też nie jestem w stanie długo trzymać więc planuje wszystko tak żeby toaletę szybciej zaliczyć ale z biegunką nie wygrasz nawet jak nie masz sm Serce mi na razie się zawsze fartnie ale na dłuższe spacery bez wc to tylko do lasu. Nie martw się Orchi może coś wymyślą...jak z trzymaniem siu siu u mnie było słabo bo chciało mi się teraz nie za minutę a wcześniej z 3 h bym dała radę to pani ginekolog kazała mi kulki kupić i jak mam tylko chwilę to je wkładam. Poprawa po miesiącu zauważalna. Spokojnie dochodzę do domu albo gdzieś. Idź do lekarza niech coś z tymi biegunkami podziałają.
Co do obdzierania z godności to ja ciągle gdzieś z tyłu głowy mam taką myśl jak to by wyglądało jak sama nie poradzę...dramat nie widzę mojego męża podcierajacego mi za przeproszeniem tyłek...jak mała z kupy przebrać ma to mu się na wymioty zbiera .. cóż chyba musimy dawać jakoś radę bo innego scenariusza sobie nie wyobrażam. Orchi to nic wstydliwego każdemu się może zdarzyć i dobrze cię myślę każdy z nas rozumie.  Serce
Odpowiedz
Tak, jak piszą dziewczyny - nie ma się co zamartwiać i nie tracimy godności - po prostu to jeden z uroków tej choroby. Mnie pomaga Laremid, neuro mi podpowiedział, że on zagęszcza stolec. Ale też jak czuję potrzebę to mam 30sek. Duży uśmiech . Mam bardzo wrażliwe jelita, nigdy nie wiem co mi zaszkodzi, już wyszkoliłam się do tego stopnia, że jak do godziny nie wyląduję w kibelku to jest ok. Biorę też Sanprobi Ibs, to typowo na wrażliwe jelita, można dostać bez recepty. Ale na pocieszenie powiem Ci, że znam ludzi, którzy nie mają sm, a latają podobnie jak ja.
Z siusianiem podobnie - noszę wkładki tena i biorę Betmigę, jest lepiej.

Benita możesz coś więcej napisać o tych kulkach.
Odpowiedz
(18-07-2023, 18:17)Benita napisał(a):
(18-07-2023, 15:40)Orchidea ponownie napisał(a): Dla tego te biegunki.W nocy wylała się ze mnie treść płynna na łóżko. Mam dość.Leki na biegunki nie działały nigdy na mnie.Dr każe kolonoskopie robić.

Czemu ta nasza choroba nas odziera z godności czemu

Myślisz że leki to pogorszyły? Może zrób tą kolanoskopie i coś wymyślą. Ja też nie jestem w stanie długo trzymać więc planuje wszystko tak żeby toaletę szybciej zaliczyć ale z biegunką nie wygrasz nawet jak nie masz sm Serce mi na razie się zawsze fartnie ale na dłuższe spacery bez wc to tylko do lasu. Nie martw się Orchi może coś wymyślą...jak z trzymaniem siu siu u mnie było słabo bo chciało mi się teraz nie za minutę a wcześniej z 3 h bym dała radę to pani ginekolog kazała mi kulki kupić i jak mam tylko chwilę to je wkładam. Poprawa po miesiącu zauważalna. Spokojnie dochodzę do domu albo gdzieś. Idź do lekarza niech coś z tymi biegunkami podziałają.
Co do obdzierania z godności to ja ciągle gdzieś z tyłu głowy mam taką myśl jak to by wyglądało jak sama nie poradzę...dramat nie widzę mojego męża podcierajacego mi za przeproszeniem tyłek...jak mała z kupy przebrać ma to mu się na wymioty zbiera .. cóż chyba musimy dawać jakoś radę bo innego scenariusza sobie nie wyobrażam. Orchi to nic wstydliwego każdemu się może zdarzyć i dobrze cię myślę każdy z nas rozumie.  Serce

Jak ktokolwiek będzie musiał mnie podcierac to będzie znak, ze trzeba to wszystko już skonczyc. I to jak najszybciej. Nie chcę tak żyć. I jestem tego w pełni swiadoma. Plan jest taki, że muszę dorwac insulinę i zapodać cala ampulke. Jak nikogo w pobliżu nie będzie to jest szansa, że się uda w miarę bezboleśnie. Tylko jeden maly problem : insulina. Pewnie gdzieś się da to kupić.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Akinom no co ty ....daj na luz ....nie mamy aż takiego dramatu....wypadki się zdarzają ale myślę że nikomu nie grozi wegetacja....a znam faceta którego żona zmarła na SM, miała tą najgorszą postać w 2 lata ją powaliło, też nie zgodziła się już szybciej żeby mąż się nią zajmował i przychodziła opiekunka ...robiła wszystko co trzeba. Ostatni raz widział ją mój mąż jak już na wózku była i nie była w stanie nic robić, jedyna oznaką tego że jest w pełni świadoma to były oczy, i jak powiedział mój mąż wypełnione szczęściem z każdej minuty jak mogła patrzeć na dzieci.... warto chyba dla takich chwil wszystko wytrzymać....mój ojciec się powiesił i uwierz mi jaka by nie była sytuacja wolałabym mu pieluchy zmieniać i różne rzeczy robić a tego nie przeżyć, niezależnie jaki stosunek i zażyłość, co się wydarzy, czego nie napiszesz i nie powiesz zawsze ktoś będzie miał poczucie że zawiódł ...

(18-07-2023, 19:01)yasmina napisał(a): Tak, jak piszą dziewczyny - nie ma się co zamartwiać i nie tracimy godności - po prostu to jeden z uroków tej choroby. Mnie pomaga Laremid, neuro mi podpowiedział, że on zagęszcza stolec. Ale też jak czuję potrzebę to mam 30sek. Duży uśmiech . Mam bardzo wrażliwe jelita, nigdy nie wiem co mi zaszkodzi, już wyszkoliłam się do tego stopnia, że jak do godziny nie wyląduję w kibelku to jest ok. Biorę też Sanprobi Ibs, to typowo na wrażliwe jelita, można dostać bez recepty. Ale na pocieszenie powiem Ci, że znam ludzi, którzy nie mają sm, a latają podobnie jak ja.
Z siusianiem podobnie - noszę wkładki tena i biorę Betmigę, jest lepiej.

Benita możesz coś więcej napisać o tych kulkach.

Yasminko to kulki waginalne lub inaczej kulki gejszy można je przez neta zamówić. Ćwiczą mięśnie Kegla. Nawet po porodzie je zalecają. Pomagają. Są dwie połączone sznureczkiem i jedna oddzielnie. Zaczynasz z 1 potem z dwoma. Wkładasz jak tampon. Dyskomfortu brak, a działa cuda przy regularnym stosowaniu. Są też ćwiczenia na mięśnie Kegla. Wszystkie ok możesz robić wszędzie tak jak i nosić kulki. Warto zawsze próbować zrobić coś co nam trochę poprawi sytuację jaka by nie była  Oczko
Odpowiedz
Dziękuję za dobre słowa. Na biegunki u mnie działał tylko lek na wyplukiwanie aubagio.Po nim miałam uformowany stolec i było ok.

Muszę to przetrawić i isc do lekarza
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 34 gości