Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dobry wieczór.
#1
Witam. Nazywam sie Monika i właśnie  wracam z poradni stwardnienia.  Po raz kolejny lekarz potwierdził to, czego nie chcialam usłyszeć.  Zostałam zaklasyfikowana do leczenia. Do 1 lini, ale od razu lekarz powiedzial ze na tabletki sie czeka nawet do roku. Na forum trafilam jakieś 2 tygodnie. Czytałam, czytałam  i chyba przeczytalam chyba wszystko. Teraz postanowilam do Was dołączyć.  Pozdrawiam
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
#2
Witaj Monika Uśmiech Miło,  że w końcu do Nas dołączyłas Uśmiech Jeżeli chodzi o leczenie,  to może spróbuj w innej poradni lub szpitalu. Może gdzieś szybciej dostaniesz tabletki ?Nie obowiązuje rejonizacja .
Odpowiedz
#3
Cześć, popytaj gdzie indziej, ja miałam tec w miesiąc od kwalifikacji, jak pisze Joanna nie ma rejonizacji i teraz już sie chyba tak długo nigdzie nie czeka na leki, skąd jesteś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#4
Jestem ze Strzegomia. W poradni bylam we Wrocławiu. Lekarka podpowiedział że moge spróbować w Legnicy albo w Głogowie. Pewnie znowu trzeba bedzie czekac na sama wizyte. We Wrocławiu mi sie udalo bo ktos zrezygnowal z wizyty. Pierwszy termin mialam na 29 stycznia
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
#5
Witaj Uśmiech fajnie ze zdecydowałaś się do nas dołączyć Uśmiech na lek masz czekać rok czy zastrzyki możesz dostać wcześniej a ten rok to czas oczekiwania na tabletki? Możesz próbować w innym miejscu jeśli chcesz. Ja jeżdżę 100 km bo czas oczekiwania u mnie był za długi. (Mam copaxon).

(08-11-2017, 20:27)hela napisał(a): teraz już sie chyba tak długo nigdzie nie czeka na leki, skąd jesteś?
Hela są miejsca gdzie trzeba czekać i to naprawdę długo. Nie wszędzie niestety jest tak fajnie.
Odpowiedz
#6
Powiedziala że wspiuje mnie na liste oczekujacych na nalczenie i że we Wrocławiu czeka sie na leki do roku czasu.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
#7
Cześć Bubka próbuj gdzie indziej jeszcze. Na prawdę warto i pamiętaj że SM to nie koniec świata
Odpowiedz
#8
(09-11-2017, 00:13)klaudia26 napisał(a): Witaj Uśmiech  fajnie ze zdecydowałaś się do nas dołączyć Uśmiech na lek masz czekać rok czy zastrzyki możesz dostać wcześniej a ten rok to czas oczekiwania na tabletki? Możesz próbować w innym miejscu jeśli chcesz. Ja jeżdżę 100 km bo czas oczekiwania u mnie był za długi. (Mam copaxon).

(08-11-2017, 20:27)hela napisał(a): teraz już sie chyba tak długo nigdzie nie czeka na leki, skąd jesteś?
Hela są miejsca gdzie trzeba czekać i to naprawdę długo. Nie wszędzie niestety jest tak fajnie.
Masakra, poszukaj gdzie indziej, koniecznie, nie rozumiem jak to jest że jedne placówki mają leki praktycznie od ręki, w innych trzeba czekać...
Odpowiedz
#9
Prosze o pomoc. To jak np zadzwonie sobie do innej placowki to mam im powiedziec ze jestem wpisana na liste oczekujacych czy mam sie zarejestrować do lekarza. Wiem że to nie koniec ale sama diagnoza zwala z nog. A co aie okazalo choroba zaczela sie w 2010 roku.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
#10
Ja się po prostu zarejestrowałam do lekarza gdzie indziej (ze względu na dostępne leki), moja choroba też zaczęła się na długo przed diagnozą, ale człowiek sobie wszystko potrafi wytłumaczyć, tym bardziej że przechodziło. Diagnoza zwala z nóg ale jak już człowiek się z nią oswoi, jest całkiem normalnieUśmiech Głowa go góryUśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości