Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 9
Dołączył: Lis 2017
Reputacja:
16
Witam. Nazywam sie Monika i właśnie wracam z poradni stwardnienia. Po raz kolejny lekarz potwierdził to, czego nie chcialam usłyszeć. Zostałam zaklasyfikowana do leczenia. Do 1 lini, ale od razu lekarz powiedzial ze na tabletki sie czeka nawet do roku. Na forum trafilam jakieś 2 tygodnie. Czytałam, czytałam i chyba przeczytalam chyba wszystko. Teraz postanowilam do Was dołączyć. Pozdrawiam
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 9
Dołączył: Lis 2017
Reputacja:
16
Jestem ze Strzegomia. W poradni bylam we Wrocławiu. Lekarka podpowiedział że moge spróbować w Legnicy albo w Głogowie. Pewnie znowu trzeba bedzie czekac na sama wizyte. We Wrocławiu mi sie udalo bo ktos zrezygnowal z wizyty. Pierwszy termin mialam na 29 stycznia
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 9
Dołączył: Lis 2017
Reputacja:
16
Powiedziala że wspiuje mnie na liste oczekujacych na nalczenie i że we Wrocławiu czeka sie na leki do roku czasu.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Liczba postów: 1 219
Liczba wątków: 9
Dołączył: Lis 2017
Reputacja:
16
Prosze o pomoc. To jak np zadzwonie sobie do innej placowki to mam im powiedziec ze jestem wpisana na liste oczekujacych czy mam sie zarejestrować do lekarza. Wiem że to nie koniec ale sama diagnoza zwala z nog. A co aie okazalo choroba zaczela sie w 2010 roku.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello