10-12-2016, 04:05
Pierwszy raz dopadł mnie tak potworny ból brzucha. Rano chyba zadzwonię do lekarki i zapytam czy jeszcze się nie wstrzymać z Tecfiderą po tej jelitotowce
Tecfidera
|
10-12-2016, 04:05
Pierwszy raz dopadł mnie tak potworny ból brzucha. Rano chyba zadzwonię do lekarki i zapytam czy jeszcze się nie wstrzymać z Tecfiderą po tej jelitotowce
10-12-2016, 17:39
Zaczałem przygodę z Tecfidera od 7. 12. jak narazie jest ok., raz lekkie pieczenie twarzy, szyi i górnej części klatki poza tym spokuój! Aha rano, godzinkę przed jedzeniem ranigast i jak na razie gitara. Pilnie obserwuje to forum i będę je analizował i dzielił się spostrzeżeniami na własnym przykładzie . Do następnego kliknięcia!
To nie S.M. ma mnie tylko ja mam S.M.
10-12-2016, 18:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-12-2016, 18:56 przez sloneczko25.)
Yazon witaj wśród nowych
Ja od piątku zwiększyłam już dawke i jak widać co organizm to inaczej Po pierwszej tabletce to nie miałam lekkiego pieczenia tylko potworne pieczenie i wysypkę - przez 2 godziny a teraz póki co nic Na razie borykam się z gorączką ale u mnie to norma i jak zwykle antybiotyk. Mufa i jak brzuch?
11-12-2016, 01:07
Dziś łyknąłem nospę i było trochę lepiej z brzuchem. Myślałem, że z Tecfiderą będzie prosto, że łyknę tabletki i SM opanowane. A tu jeszcze trzeba kombinować nad skutkami ubocznymi. Czytałem dziś jeszcze raz cały watek. Część z was od początku brała probiotyki. Na co one mają właściwie pomóc? Gubię się trochę w tej chorobie.
11-12-2016, 07:34
Probiotyki ułatwiają pracę jelit. Ponoć dobrym jest Enterol 250 - brałam kilka tyg. żeby pozbyć się np bakterii i faktycznie skończyło się faszerowanie antybiotykami. Do tego na stałe biorę Panzoz z powodu refluksu i może dzięki temu też nie ma tragedii. Czytając inne wątki to i tak cieszę się z tej tecfidery bo współczuję ciągłego kłócia a przypilnować z tabletkami się da, chociaż mam killa budzików włączonych bo jakieś tabletki muszę brać przed jedzeniem o odpowiednich porach.
11-12-2016, 10:47
Słoneczko po 2 nospach max przeszło. Ale postanowiłam że do poniedziałku odstawiam lek dopóki nie zacznę normalnie jeść bo ten ból był tragiczny i nie chce go znowu
11-12-2016, 17:30
Mogę zapytać dlaczego tak wielu z was łyka codziennie tabletki, które tak naprawdę to robią niezły bałagan w organizmie?
Czy aż tak boicie sie zastrzyków? Czy wasi lekarze tak zachwalają te pigułki? Dodam, ze ja leczę sie w Anglii i lekarz serdecznie mi odradził branie tabletek. No i jestem na Plegridy i nie narzekam
11-12-2016, 20:15
Moja lekarka polecala Copaxone lub Tecfidere (Plegridy nie maja na Wegrzech, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo). Ja sie igiel boje, wiec nie bylo za bardzo dyskusji w moim przypadku.
Wyniki badan klinicznych sa bardzo obiecujace jesli chodzi o Tecfidere, ma bardzo dobra skutecznosc. U mnie skutki uboczne sa niewielkie, wiec poki co jestem bardzo zadowolona. A jesli sie zastanowic, to ktore leki nie robia balaganu w organizmie? Wszystkie maja skutki uboczne i wszystkie sa, jakby nie patrzec, ciezka chemia. Jesli ktos kiedys wynajdzie lek, ktory bedzie w pelni bezpieczny, to pierwsza sie na niego pisze
You are never too old to set a new goal or to dream a new dream...
11-12-2016, 20:25
Ja myślę podobnie jak Areliee. Zarówno interferony jak i tabletki robią bałagan. Ale skoro w badaniach wychodzi, że Tecfidera jest dużo skuteczniejsza niż interferon to nie miałam wątpliwości co wybrać. Zresztą myślę, że warto też leczenie dobrac do swojego stylu życia. Mnie jest łatwiej z tabletkami. Nie zastanawiam czy np nie będę gdzieś w drodze gdy wypadnie zastrzyk.
11-12-2016, 20:33
(11-12-2016, 17:30)Anka81 napisał(a): Mogę zapytać dlaczego tak wielu z was łyka codziennie tabletki, które tak naprawdę to robią niezły bałagan w organizmie? Odpowie Ci pytaniem na pytanie: czemu Ty bierzesz Plegridy skoro jest to po prostu peginterferon beta-1a Prawie to samo co Avonex z niewielkimi zmianami?!?!?!(rzadziej wstrzykiwany) Ja mając o nim(Avonexie) taką wiedzę (z praktyki) nigdy bym go nie wziął! Co chory to inna opinia i inne doświadczenia! Pozdrawiam
To nie S.M. ma mnie tylko ja mam S.M.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|