Ocena wątku:
  • 8 głosów - średnia: 4.63
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój dzisiejszy nastroj
Ja się bałam jak to będzie w takie ciepełko. Majówka intensywna na dworze. I wiem, że najgorzej było w aucie. 600 km wycieczka 1 maja do wioski idiańskiej a 3 maj 300 km do ZOO. O ile na świeżym powietrzu było ok to sama podróż w aucie pomimo klimy to koszmar. Słońce piekło i odczułam pieczenie tam gdzie robie zastrzyki. W piątek postanowiłam odpocząć bo nogi miałam jak z waty. Nie lubie upałów, dla mnie 25 st to maks temp komfortu od zawsze. Ale widzę, że nastawienie w majówke spowodowało, że nie myślałam o chorobie. Syn szczęśliwy, ja nacieszyłam się mężem . Nie myślałam o chorobie w ogóle.
Odpowiedz
Dla mnie pogoda jest fajna i odczucia raczej dobre, staram się siedzieć w cieniu na powietrzu Uśmiech od kilku dni mam problem z widzeniem, na początku było podwójne, teraz jest niewyraźne, trochę przesunięte, szczególnie napisy w telewizji i jakieś widoki w oddali na zewnątrz Smutny miłej niedzieli wszystkim Oczko
Odpowiedz
A ja nic tylko bym spałaUśmiech wstawanie rano mam masakrycznie ciężkie i w ogóle gorzej się czuję, ale będę miała okres i jeszcze pogoda się chyba zmienia bo u mnie wieje już trzeci dzień strasznie, także znów mam kumulacjęSmutny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
Ja majówkę miałam intensywną. Po pracy na rowery z dziećmi a w dni wolne na wieś do rodziców chociażctrichę przy kuchni pomagać przed przyjęciem. I strasznie mi brakuje całego dnia w łóżku no ale się nie zapowiada. Ale skoro jakoś funkcjonuję to chyba jakoś wyrobię Oczko Pogoda niech się taka trzyma Oczko
Odpowiedz
Witajce! Od kilku dni boli mnie głowa. Nie wiem czy to pogoda czy zmiana leku tak na mnie działa. Widzę, że jak jest tak ciepło to ja najchetniej bym spała. Pozdrawiam
Odpowiedz
mam podobnie, dobrze ze długi weekend bo można spać ile dusza zapragnie, głowa tez mnie pobolewa, myśle że pogoda, męczące są te upały


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
(03-06-2018, 09:07)hela napisał(a): mam podobnie, dobrze ze długi weekend bo można spać ile dusza zapragnie, głowa tez mnie pobolewa, myśle że pogoda, męczące są te upały


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nasz szkrab wstał o 6:00 więc u mnie nie ma mowy o wyspaniu.  Niezdecydowany
Odpowiedz
Ja wstałam koło 6, wzięłam tec i poszłam spać dalejOczko ale przy dzieciaczku to spania nie ma, ciekawe że dzieciom te upały nie przeszkadzają


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
My zafundowaliśmy sobie 3 dziecko czyli szczeniaka więc trzeba się zrywać co 2 godz w nocy na siku. Stąd też moje braki senne. Ale liczę że z dnia na dzień będzie lepiej
Odpowiedz
(03-06-2018, 14:09)hela napisał(a): Ja wstałam koło 6, wzięłam tec i poszłam spać dalejOczko ale przy dzieciaczku to spania nie ma, ciekawe że dzieciom te upały nie przeszkadzają


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja jak wstane o 7 na Tec to już nie usnę. A, że Matuś to ranny ptaszek to nie pamiętam kiedy spałam do 7 tak naprawdę.  Huh

(03-06-2018, 15:40)mufa napisał(a): My zafundowaliśmy sobie 3 dziecko czyli szczeniaka więc trzeba się zrywać co 2 godz w nocy na siku. Stąd też moje braki senne. Ale liczę że z dnia na dzień będzie lepiej

Będzie  Uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości