Nie ma opcji, ogólny to ma dać skierowanie, bo to w szpitalu niby się kończy, chociaż powinno być ważne, bo leczenie zakończone jakby póki co nie będzie. Nie rozumiem zasadności nowego skierowania, ale niech im będzie.
Emsta, w ulotce tec nie ma nic o tyciu. Ale u mnie jest jak jest. Po solu tez przytyłam jak diabli, potem po leczeniu niepłodności. Przed rozpoczęciem leczenia tec schudłam 25 kilo z dietetykiem. Zaczęłam brać tec i waga w górę, a wcale za bardzo inaczej nie jem, nie obzeram się. Tylko na kolację nie mogę sałatek jeść, bo żołądek tego nie wytrzymuje.
Co do ruchu mam go więcej niż wtedy, kiedy byłam na diecie. Bo i spacery i rehabilitacja i jest jedną wielka kicha.
Emsta, w ulotce tec nie ma nic o tyciu. Ale u mnie jest jak jest. Po solu tez przytyłam jak diabli, potem po leczeniu niepłodności. Przed rozpoczęciem leczenia tec schudłam 25 kilo z dietetykiem. Zaczęłam brać tec i waga w górę, a wcale za bardzo inaczej nie jem, nie obzeram się. Tylko na kolację nie mogę sałatek jeść, bo żołądek tego nie wytrzymuje.
Co do ruchu mam go więcej niż wtedy, kiedy byłam na diecie. Bo i spacery i rehabilitacja i jest jedną wielka kicha.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...