01-11-2017, 00:40
(31-10-2017, 18:06)Karcia1986 napisał(a): Witam ponownie :-) Z tego co czytam to widzę, że są to w większości przypadki, że lek Wam pomaga. Ja mam jednak ciągle problem z "zaprzyjaźnieniem" się z Tecfiderą :-( Mam nieodparte wrażenie, że na mnie ten lek nie działa. Moja lekarka ciągle twierdzi, że po miesiącu nie może zacząć działać, ale ja już opadam z sił. Dosłownie i w przenośni. Wiem, że wszystko siedzi w głowie i staram się trzymać, ale jak tu się trzymać kiedy pojawiają się problemy z chodzeniem. Takich jeszcze nie miałam :-( Uda mam sztywne i ciężko mi się nogi podnosi dlatego przejście 500m to dla mnie mega problem. Plątają się , wyginają ... Do tego dwa palce w prawej ręce też ze mną nie współpracują i sztywnieją,albo się wyginają. Brzuch i nogi zdrętwiałe... ciągle coś. Wiem, że poza Interferowem i Tecfiderą jest też dostępny inny lek z NFZtu, ten który brałam podczas badania klinicznego ( mega mi pomógł, ale po odstawieniu się pogorszyło) ,ale usłyszałam, że z Tecfiderą muszę się męczyć przez rok i dopiero jak rezonans po roku nie wykaże poprawy to mi go zmienią. Czy ktoś wie, czy da się to jakoś przyśpieszyć ?Z góry dziękuję , za ewentualne odpowiedzi. Pozdrawiam.
Miesiąc to faktycznie dość krótko, żeby lek zadziałał. Natomiast wydaje mi się, że jest możliwość zmiany leku przed upływem roku jeśli lek jest źle tolerowany. Nie znam Twojej historii, ale może te objawy które odczuwasz teraz to jeszcze reperkusje niedawnego rzutu?
A jak tolerujesz sam lek? Doskwierają Ci skutki uboczne?
Ściskam mocno i trzymam kciuki, żebyś szybko odczuła poprawę.