24-04-2019, 19:05
Dzwoniłam na ośrodek i kazali jutro na poprawkę przyjść ale z rana mam lekarza i nic mu to nie da. Jak oni to przewożą?
Z drugiej str. współczuję im, że akurta takie próbki rozlali.
CRP już takie kiedyś miałam ale głupia wtedy z temp. chodziłam do pracy dopóki na gorączkę już nic nie pomagało. Wylądowałam wtedy na ponad tydzień w szpitalu bez diagnozy. Teraz na to już nie mogę sobie pozwolić więc siedzę w domu. Chociaż babka z lab. nie chciała mnie w kiepskim stanie póścić do domu
Z drugiej str. współczuję im, że akurta takie próbki rozlali.
CRP już takie kiedyś miałam ale głupia wtedy z temp. chodziłam do pracy dopóki na gorączkę już nic nie pomagało. Wylądowałam wtedy na ponad tydzień w szpitalu bez diagnozy. Teraz na to już nie mogę sobie pozwolić więc siedzę w domu. Chociaż babka z lab. nie chciała mnie w kiepskim stanie póścić do domu