23-06-2019, 21:09
Dzięki za miłe słowa.
Ostatnio jest mega intensywnie a ja z natury pesymistka wiec ogolniejak się dzieją takie rzeczy czasem psychicznie nie wyrabiam.
Ja z tych gamoni jestem ze tydzień po przeprowadzce zacznę sie z niej cieszyć.
Mnie za bardzo przytacza otoczenie to ze każdy się pyta jakie dodatki kupimy, czy robimy nowa kuchnie, czemu nie zmienimy tego itp
Reaguje nerwowo jak ktoś się wtrąca bo do kupna domu nikt się nie dołożył a każdy mi go juz urządza.
A na koniec dnia myślę po co ktoś mi coś tam każe zburzyć no i myślę a może jednak warto zburzyć
Ja jestem najbardziej niezdecydowana osoba na świecie - ostatnio chciałam kupić sobie loda i w końcu stwierdziłam ze nie wiem jakiego i wyszłam ze sklepu.
Ostatnio jest mega intensywnie a ja z natury pesymistka wiec ogolniejak się dzieją takie rzeczy czasem psychicznie nie wyrabiam.
Ja z tych gamoni jestem ze tydzień po przeprowadzce zacznę sie z niej cieszyć.
Mnie za bardzo przytacza otoczenie to ze każdy się pyta jakie dodatki kupimy, czy robimy nowa kuchnie, czemu nie zmienimy tego itp
Reaguje nerwowo jak ktoś się wtrąca bo do kupna domu nikt się nie dołożył a każdy mi go juz urządza.
A na koniec dnia myślę po co ktoś mi coś tam każe zburzyć no i myślę a może jednak warto zburzyć
Ja jestem najbardziej niezdecydowana osoba na świecie - ostatnio chciałam kupić sobie loda i w końcu stwierdziłam ze nie wiem jakiego i wyszłam ze sklepu.