23-10-2019, 14:02
Cześć dawno się nie odzywałam ale jak to u mnie bywa nie może być nudy i 9 października miałam wypadek - wyszłam sprzed busa i wjechał we mnie rower. Trafiłam do szpitala ze złamanym biodrem, więc operacja i dochodzenie do siebie. Oczywiście przy okazji znaleźli coś w kości udowej więc czeka mnie jeżdżenie po lekarzach. Także generalnie jakaś masakra