23-02-2020, 11:24
Ania, zobaczysz, że będzie wszystko dobrze, bo niby jak miałoby być? Nastawiaj się raczej pozytywnie do życia :-)
a co do robienia usg raz w roku... przyjaciólka robiła badania i usg ginekologiczne przed przepisaniem środków antykoncepcyjnych. Wszystko było ok. Poł roku później musieli wyciąć jej macicę i jeden jajnik z uwagi na mięśniaki i potworniaka. Także nie wiem, czy raz do roku to nie jest zbyt rzadko.
Tak czy inaczej, trzeba trzymać rękę na pulsie i walczyć o swoje :-)
a co do robienia usg raz w roku... przyjaciólka robiła badania i usg ginekologiczne przed przepisaniem środków antykoncepcyjnych. Wszystko było ok. Poł roku później musieli wyciąć jej macicę i jeden jajnik z uwagi na mięśniaki i potworniaka. Także nie wiem, czy raz do roku to nie jest zbyt rzadko.
Tak czy inaczej, trzeba trzymać rękę na pulsie i walczyć o swoje :-)