27-03-2020, 17:09
Ciekawe ile to jeszcze potrwa
Do tego mam dziecko chore i nawet bałam się dzwonić na ośrodek Ostatecznie musiałam tatę ściągnąć żeby z nim podjechał. No i oczywiście trzymać to z dala od męża i przez to ciągłe mycie rąk mam je strasznie wysuszone
Na dodatek książkę z biblioteki doczytałam i teraz na wieczór nie mam już kąpletnie nic. Z lekcjami to porażka bo chyba będę musiała mojemu kombinatorowi te książki do czoła taśmą przykleić bo codziennie nie może ich zanaleść
Do tego mam dziecko chore i nawet bałam się dzwonić na ośrodek Ostatecznie musiałam tatę ściągnąć żeby z nim podjechał. No i oczywiście trzymać to z dala od męża i przez to ciągłe mycie rąk mam je strasznie wysuszone
Na dodatek książkę z biblioteki doczytałam i teraz na wieczór nie mam już kąpletnie nic. Z lekcjami to porażka bo chyba będę musiała mojemu kombinatorowi te książki do czoła taśmą przykleić bo codziennie nie może ich zanaleść