(20-04-2020, 14:14)Akinom napisał(a): Jak za luźne gumki to u mnie nochal nad maseczka :-)
Byłam dzisiaj w szpitalu po lek. Na dzień dobry ankieta i mierzenie temperatury przez wojaków. Długopis ten sam dla każdego, nawet odkarzaczem nie popsikany, termometr to samo. Potem wyniki, po nich bezpośrednio apteka, 3 opakowania leku i do domu. Razem z lekiem dostałam skierowanie na badania w lipcu. Nawet sprawnie się to odbyło
Też miałem lek odebrać, nie mi wydali bo rezonans nie zrobiony. Ale nie potrafili mi powiedzieć, gdzie go mogę zrobić w okresie epidemii. Dopiero jak znajomych zaprzęgłem to się udało zapisać na badanie. Teraz będę kombinował by opis szybko był.
A maseczka... to, że okulary mi parują to jeszcze pikuś. Ale w tym ciężko oddychać i dostawałem odruchu wymiotnego :-( Normalnie jakaś porażka. Muszę w domu potrenować, może coś pomoże ;-)