31-03-2021, 11:55
Mi dr pisała, że do czerwca muszę wytrzymać, a potem oceni mnie neurologicznie. Tylko co to zmieni. Firanek nie mogłam zawiesić. Czułam się jak bym szczyt górski zdobywała. Najbardziej to mi dzieci szkoda. Muszę teraz prubowac że spacerami jak jest ładna pogoda. Od ławki do ławki będę prubowac.