19-05-2021, 13:32
Ale mnie rozłożyło jakieś choróbsko. Znowu córka przyniosła jakiegoś mutanta ze żłobka, ona już się dobrze czuję a rodzice zalatwieni:/ zatoki mam tak zatkane że zaraz mi głowa eksploduje. Wzięłam pierwsza tabletkę tecfidery, ale chyba zrobię kilka dni przerwy na doleczenie się, bo jestem człowiek dętka.