26-07-2021, 14:34
Fajnie że plany przeszły w czyny. Upał okropny był, a teraz leje masakrycznie. I moje biedne dziecko polazlo gdzieś z koleżanką. Chyba je odrobinę smoczy hahahaha. Ale matki się nie słucha, chociaż matka ma zadatki na czarownicę i co powie to się sprawdza :-D
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...