04-08-2021, 20:00
(03-08-2021, 19:16)Akinom napisał(a): Wow, yasmina, ale super. Wataha świetny serial. Bardzo mi się podobał.To była prawie "wyprawa życia" . A najlepsze było to, że tak na prawdę nic nie wyglądało tak, jak w filmie, szczególnie te budynki, w których był obóz dla uchodźców. To się nazywa "magia ekranu" . W tym lokalu wisi plakat z filmu . Jeździliśmy po takich wertepach, że nasz Harley ledwo to wytrzymał
Na razie martwi mnie jutrzejszy wyjazd do Karpacza, bo ma padać, ale w zasadzie co to za motocyklista, który nie jechał w deszczu...
Jazzy - zdrówka z uchem życzę
Fruu - to może zdradzisz jakie góry i jeziora?
Pozdrawiam, wracam w niedzielę