28-11-2021, 09:38
W moim to niestety dużo osób zmarło. I to takich na pozór zdrowych jak byk. Dzieci szczepić trzeba, bo tak, jak mówi Iris, dzięki temu pewne choroby zostały wyeliminowane. Ja nie zaszczepie córki na HPV,. Bo to jest szczepienie nie przebadane do końca i np. stany się z tego wycofują, ale jak będzie chodziła regularnie do lekarza to da radę. Wszystko inne ma porobione, a że to trochę trwało, bo dla mnie katar też był przeciwskazania to inna para kaloszy.
Szczepienie na covid? Podchodzę do niego sceptycznie. Wiem, że przy niskich limfocytach jej zadziałanie to ruletka. Lepiej się zabezpieczać poprzez maseczki i dezynfekcję. Ale to moje zdanie. Wszyscy w moim otoczeniu są poszczepieni. Mąż stwierdził, że na 3 dawkę nie idzie, bo mu ta szczepionka tylko zaszkodziła w sensie rozbudzenia układu nerwowego, bo od momentu szczepienia co chwilę coś go łapie.
Szczepienie na covid? Podchodzę do niego sceptycznie. Wiem, że przy niskich limfocytach jej zadziałanie to ruletka. Lepiej się zabezpieczać poprzez maseczki i dezynfekcję. Ale to moje zdanie. Wszyscy w moim otoczeniu są poszczepieni. Mąż stwierdził, że na 3 dawkę nie idzie, bo mu ta szczepionka tylko zaszkodziła w sensie rozbudzenia układu nerwowego, bo od momentu szczepienia co chwilę coś go łapie.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...