09-03-2023, 06:25
Yasmina, żadnego wózka nie będzie. Zachorowalas pozno, trzymasz się w miarę, to może po prostu daj sobie spokój z leczeniami i zyj. Ja kiedyś na rehabilitacji poznałam babke, ktora byla chora, ale choroba byla dla niej na tyle laskawa, ze w majac prawie 70 lat w sumie odczuwala niewielkiejej skutki. Nie leczyla się i moze miala rację. Powiedziala mi, ze jest na tyle dobrze, ze nie chce żadnego leczenia i rehabilitacja od czasu do czasu jej wystarczy. Może faktycznie, jak jest w miarę, to lepiej dac sobie spokoj.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...