11-03-2023, 07:36
Yasmina, zanim załapałam się na tecfidere tobyl pomysł badań klinicznych. Lekarz stwierdził, że to trochę bez sensu, bo poo badaniech zostane ze wszystkim sama. Nie przejde na żaden program. Właściwie nikt nie będzie się interesowal tym, co się ze mną stanie. I powiedział, ze mimo wszystko program będzie lepszy, chociaż pewnie nie pomoże, bo jestem na granicy lostaci rzutowo-remisyjnej k wtórnie postepujacej. I bardzo żałuję, ze on dalej nie prowadzi programu. On się na tym znal. A teraz to mnie nawet nikt nie słucha.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...