18-05-2023, 08:50
(18-05-2023, 00:32)Orchidea ponownie napisał(a): Też dużo przeszłaś.Jak się okazało, że moje estrogenki umarły, powiedziałam moim Panom co mi jest i że jeżeli zacznę świrować to żeby nie zwracali na mnie uwagi . Ale obyło się na szczęście bez sensacji, jedynie to nie mogłam spać i czasami czułam, jakby mi robaki pełzały pod skórą na rękach. Trochę pomógł Activ Meno, a potem się okazało, że mam jeszcze nadczynność tarczycy. Ale to "pełzanie" jeszcze się pojawia, jak np. ugryzie mnie komar - bąbel na dłoni, a czuję, jak swędzenie idzie do ramienia. Przypuszczam, że to z sm i mówię, że mnie nerwy swędzą. Nic na to nie pomaga, a już broń Boże zacząć drapać - trzeba przeczekać.
Ja wolę progesteron .Jego brak mnie rozwala.
U mnie w rodzinie babcia i mama po nowotworach złośliwych narządów.
Nadmiaru estrogenów jeszcze nie miałam.
Orchi - jeżeli miałaś w rodzinie nowotwory, szczególnie po stronie kobiet, to na pewno wiesz, że trzeba tego bardzo pilnować Jest takie badanie Roma, które wskazuje w procentach na ile jesteś narażona na podobne choroby. Robisz sobie w ogóle poziom CEA 125 na nowotwory jajnika?