11-11-2023, 21:01
Tak, Marcin. Brawo ty, do odważnych świat należy....ja też mam 30 procent i może mogłabym już pisać o więcej ale myślę że trzeba się cieszyć z tego że jeszcze mało tych procentów
Yasminko relacje z rodziną to niestety niełatwa sprawa, ja moją mamę namówiłam na małżeństwo drugie i dzięki temu teraz Adam ma z nią urwanie głowy musisz być trochę asertywna, bo ty zawsze myślisz o wszystkich i pomagasz chociaż nie raz sama źle się czujesz. Co do psów szczególnie tych małych to są cykory które muszą robić chalas i się rzucać do większych bo w ten sposób się bronią...nie zmienisz tego oczywiście zdarzają się wyjątki od reguły ale rzadko.
Lusiu i Moni wytrwałości wam życzę albo zmieńcie pracę. Korona szaleje w mojej starej firmie wszyscy chorzy po kolei. Tylko się już o tym nie mówi za dużo. Znajoma pracuje szpitalu i jak ktoś jest chory to maska a korony nawet nie sprawdzają, jak do lekarza nie pójdziesz i nie weźmiesz zwolnienia to nie ma zmiłuj.
Yasminko relacje z rodziną to niestety niełatwa sprawa, ja moją mamę namówiłam na małżeństwo drugie i dzięki temu teraz Adam ma z nią urwanie głowy musisz być trochę asertywna, bo ty zawsze myślisz o wszystkich i pomagasz chociaż nie raz sama źle się czujesz. Co do psów szczególnie tych małych to są cykory które muszą robić chalas i się rzucać do większych bo w ten sposób się bronią...nie zmienisz tego oczywiście zdarzają się wyjątki od reguły ale rzadko.
Lusiu i Moni wytrwałości wam życzę albo zmieńcie pracę. Korona szaleje w mojej starej firmie wszyscy chorzy po kolei. Tylko się już o tym nie mówi za dużo. Znajoma pracuje szpitalu i jak ktoś jest chory to maska a korony nawet nie sprawdzają, jak do lekarza nie pójdziesz i nie weźmiesz zwolnienia to nie ma zmiłuj.