31-08-2018, 10:48
No i jestem po drugim zastrzyku. Tak jakby nic się nie działo. Ale może to za szybko powiem, ale porównując wstrzykiwacze copaxone i teraz do remurela to jestem za tym drugim. Nie wiem jak to zrobili ale o niebo lepiej sie robi autoxonem. Nawet specjalnie się gapilem, że tak powiem na swój tyłek bo nie wiedzialem czy ta igla wlazla czy nie. Zero jakiegokolwiek odczucia, nawet dociskania sprzętu.