Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Revimyelin
#11
Tomasz a napisz coś więcej o sobie w dziale "przedstaw się", każda nowa osoba na forum tak robi, możemy się wtedy lepiej poznać.
Odpowiedz
#12
Oki sorki
Odpowiedz
#13
Tomasz sory ale nie wierze ze suplementami wyleczy sie sm czy inne choroby.
Po 1 to trafiles na lekarzy malo doswiadczonych i warto by bylo poszukac kogos konkretnego.
Ja tam biore suplementy, jak neuro kaze brac cos na recepte to biore ale mi to nie pomaga.
Najpierw wypadaloby zeby ktos z doswiadczeniem sm zlecil badani i dal diagnoze.
Wcale nie musisz miec sm
Odpowiedz
#14
(25-04-2019, 13:02)Anka napisał(a): Tomasz sory ale nie wierze ze suplementami wyleczy sie sm czy inne choroby.
Po 1 to trafiles na lekarzy malo doswiadczonych i warto by bylo poszukac kogos konkretnego.
Ja tam biore suplementy, jak neuro kaze brac cos na recepte to biore ale mi to nie pomaga.
Najpierw wypadaloby zeby ktos z doswiadczeniem sm zlecil badani i dal diagnoze.
Wcale nie musisz miec sm
Krzysztof Selmaj wedlug Ciebie ma doswiadczenie?Poza tym poczytaj o dr neurologu Cicero Coimbrze i jego osiagnieciach wlasnie w leczeniu SM sama witamina D3 .Wiesz co neurolog daje na recepte to mnie jakos malo przekonywalo i nigdzie sie nie doczytalem zeby komus pomogla np B komplex i tu sie zgodze bo jak ma Ci pomoc jak tam jest tego tyle co kot naplakal.
Odpowiedz
#15
No ale w Mielcu się u Selmaja nie leczysz przecież?
Osobiście uważam że dobrze że Ci to pomaga, ale sama wolę medycynę konwencjonalną. A jak w MRI to wygląda? Każde leczenie trzeba jakoś zweryfikować w końcu.
Odpowiedz
#16
Jasne ze nie .Selmaj dal diagnoze i druga w Neuromedica w Katowicach.Rozbierznosci byly niby ze czy to pierwotnie postepujace czy rzutowe ale bardziej ze rzutowe w koncu uzgodniono.W MRI zmiany nieaktywne w mozgu i dwie duze oselkowate w rdzeniu i z tego powodu nawet o Devica zahaczono .
Odpowiedz
#17
A jak MRI wygląda teraz? To jednak jest metoda weryfikacji skuteczności leczenia. Mnie też podejrzewano o Devicka, ale wykluczono.
Odpowiedz
#18
(25-04-2019, 08:15)Tomasz napisał(a): Kamil no nie gadaj ze witaminy i ziola nie maja potwierdzenia skutecznosci.Sam sie wyciagnalem prawie z wozka tylko suplementacja.Czyli idac twoim tokiem rozumowania nie nalezy nic brac i robic tylko chemia ktora akurat ma potwierdzona  skutecznosc ale w skutkach ubocznych chyba.

Nie twierdzę, że nie należy niczego brać. Sam codziennie biorę witaminę D (lek, 1000 j.m.) i magnez + B6 (też lek, nie suplement diety). Ale twierdzę, że samo branie 200 czy 1000 dziennych dawek witamin nie wyleczy z sm, a negatywne skutki uboczne też ma. Jeśli suplementy mają takie pozytywne działanie, to dlaczego nie są zarejestrowane jako leki? No i w pracach cytowanych na podlinkowanej stronie też są obecne takie, w których nie stwierdzono znacznego pozytywnego działania suplementów.
Odpowiedz
#19
Czyli lek dziala za 50 zl a suplement za 5 zl nie dziala?Suplementy nie sa zarejestrowane jako leki z jednej najprostszej pryczyny,Nie da sie opatentowac witaminy D 3 jako leku albo innych witamin .Proste .Wyda jakas firma setki milionow zeby udowodnic ze D3 dziala na SM?i co pozniej? Gdzie zwrot kasy jak po opublikowaniu badan kazdy kupi D3 za 50 zl u stu roznych producentow.Wiec nikt nie jest tym zainteresowany i nigdy nie bedzie.Taka prawda.Badania finansuja producenci lekow i kolo sie zamyka.Wracajac do twojej suplementacji to branie 1000 jest super ale u zdrowego czlowieka ktory wiekszosc dnia kosi trawe latem bez koszuli na sloncu.
Odpowiedz
#20
Suplementy nie są zarejestrowane jako leki ze względu na zupełnie inne wymogi dopuszczenia do spożycia, przy suplementach maja po prostu nie truć i tyle, jak żywność np. Nic to wspólnego z patentami nie ma, tylko opłacalność samego procesu, po co rejestrować jako lek coś co możne mieć każdy, za darmo, ze słońca. Powtórzę to po raz setny chyba, ten kto znajdzie przyczynę i wyleczy sm dostanie nobla, także pokusa do badań jest wystarczająco duża dla ośrodków badawczych np. A tak swoją drogą Tomek jaka dawkę bierzesz D3?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości