Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Paż 2020
Reputacja:
0
A co z tymi, którzy mają rzut w ciąży - jak ja jak wygląda kwestia połogu?
Dodam, że podczas pierwszej ciąży a ni przed nią ani w połogu po pierwszej ciąży nic się nie działo a tu podczas drugiej w 23 tyg. lekarz postawił wstępną diagnozę SM, zmiany na rezonansie bez kontrastu w odcinku szyjnym i piersiowym oraz przeczulica w prawej nodze i ta przeczulica trwa nadal .
Chciałabym karmić piersią tak jak to robiłam z pierwszym dzieckiem ale teraz to już zgłupiałam....
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 4
Dołączył: Lip 2018
Reputacja:
0
Postanowiłam, że nie odstawię lekarstw. I będę starać się o dziecko na nich a jak tylko się dowiem to odstawiam. Jutro dzownie do lekarza ona jest przeciwna, ale to moje zdanie. Zreszta ona jako lekarz nie powie mi, wprost że mogę kiedy nie mogę...
mam nadzieje ze będzie wszyzskto ok.
Czy zażywacie przez ten czas cała pełna dawkę czy tylko jedna tabletke?
Liczba postów: 269
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sty 2018
Reputacja:
12
01-11-2020, 11:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2020, 11:47 przez JustynaS.)
(01-11-2020, 11:07)Necik napisał(a): Postanowiłam, że nie odstawię lekarstw. I będę starać się o dziecko na nich a jak tylko się dowiem to odstawiam. Jutro dzownie do lekarza ona jest przeciwna, ale to moje zdanie. Zreszta ona jako lekarz nie powie mi, wprost że mogę kiedy nie mogę...
mam nadzieje ze będzie wszyzskto ok.
Czy zażywacie przez ten czas cała pełna dawkę czy tylko jedna tabletke? Ja zażywałam pełną dawkę.
(28-10-2020, 20:26)Sylka napisał(a): A co z tymi, którzy mają rzut w ciąży - jak ja jak wygląda kwestia połogu?
Dodam, że podczas pierwszej ciąży a ni przed nią ani w połogu po pierwszej ciąży nic się nie działo a tu podczas drugiej w 23 tyg. lekarz postawił wstępną diagnozę SM, zmiany na rezonansie bez kontrastu w odcinku szyjnym i piersiowym oraz przeczulica w prawej nodze i ta przeczulica trwa nadal .
Chciałabym karmić piersią tak jak to robiłam z pierwszym dzieckiem ale teraz to już zgłupiałam.... Hej,
nie wiem jak rzut w ciąży wpływa na rokowania w czasie połogu, ale raczej dąży się do jak najszybszego postawienia diagnozy (i rezonansu z kontrastem) i wprowadzenia leczenia więc z karmieniem może być problem, ale to już musisz ze swoim neurologiem ustalić.
Liczba postów: 620
Liczba wątków: 10
Dołączył: Maj 2017
Reputacja:
18
Hej, z tym 3-miesięcznym okresem wypłukiwania leku z organizamu to jakaś totalna bzdura (i to nie moja osobista opinia tylko fakt ). Ja zdecydowałam się na odstawienie leków w momencie pozytywnego testu ciążowego i na taką strategię miałam zielone światło od jednego z neurologów. Córka ma 4 miesiące i jest okazem zdrowia Jak na razie karmię piersią, nie miałam rzutów w ciąży, ani jak do tej pory po porodzie.
Podzielam też opinię Justyny - długi okres starania się o dziecko bez leków jest niepotrzebnym stresem.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 1
Dołączył: Mar 2019
Reputacja:
0
dzięki Dziewczyny! z różnych przyczyn niestety i tak musimy odwlec starania, ale pozytywne historie zawsze pomagają. Gratuluję Córeczki
Liczba postów: 1 509
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lip 2016
Reputacja:
12
Dziewczyny, chyba najodpowiedniej jestem w ciąży. Jutro zrobię test, ale przyznam szczerze że mega się boję. Mamy dwójkę dzieci :10 i 7 lat. Miał być koniec a tu teraz takie klocki. Najgorsze jest to że moja lek z programu to taka dziwna jest więc nie wiem czy czekać czy dzwonić do niej. Tecfidere będę musiała odstawić na pewno, a co potem?
Liczba postów: 269
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sty 2018
Reputacja:
12
Mufa,
zadzwoń do lekarki po teście. Bedziesz musiała odstawić Tec na czas ciąży i karmienia a potem od razu do niej wrócisz, nie trzeba ponownej kwalifikacji do programu. Jeśli lekarka uzna, że to potrzebna to na czas bez Tec dostaniesz coś innego, prawdopodobnie Copaxone.
Gratulacje
Liczba postów: 1 509
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lip 2016
Reputacja:
12
(27-12-2020, 00:01)JustynaS napisał(a): Mufa,
zadzwoń do lekarki po teście. Bedziesz musiała odstawić Tec na czas ciąży i karmienia a potem od razu do niej wrócisz, nie trzeba ponownej kwalifikacji do programu. Jeśli lekarka uzna, że to potrzebna to na czas bez Tec dostaniesz coś innego, prawdopodobnie Copaxone.
Gratulacje Właśnie się zastanawiam czy chce coś innego na ten czas. Bo jak dotąd moje SM było uśpione chyba od 2015.
Liczba postów: 269
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sty 2018
Reputacja:
12
(27-12-2020, 07:07)mufa napisał(a): (27-12-2020, 00:01)JustynaS napisał(a): Mufa,
zadzwoń do lekarki po teście. Bedziesz musiała odstawić Tec na czas ciąży i karmienia a potem od razu do niej wrócisz, nie trzeba ponownej kwalifikacji do programu. Jeśli lekarka uzna, że to potrzebna to na czas bez Tec dostaniesz coś innego, prawdopodobnie Copaxone.
Gratulacje Właśnie się zastanawiam czy chce coś innego na ten czas. Bo jak dotąd moje SM było uśpione chyba od 2015. Moje też śpi i dlatego nic nie dostałam. Za to około miesiąc po porodzie, w trakcie karmienia, mam dostać doustnie steryd żeby w okresie połogu uspokoić sm i móc spokojnie karmić piersią. Nie wiem jak to się sprawdzi (jestem w połowie ciąży dopiero) ale jak dla mnie plan brzmi dobrze
Liczba postów: 1 509
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lip 2016
Reputacja:
12
Dzwoniłam do mojej lekarki. Ucieszyła się bardziej niż my kazała sobie przemyśleć czy chce przejść na Copaxone /betaferon czy wrócić do leczenia po porodzie. Mam dzwonić po nowym roku z decyzją. Jednak jak zapytałam co hy mi radziła to stwierdziła że przy moim ustabilizowanym SM rozważyła by opcję z przerwą w leczeniu. Mówiła że gdyby coś się działo to zawsze na szybko można włączyć Copaxone.
|