Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nadmiar śliny i dziwna mowa.
#11
Eh.. ja też miałam podobne objawy po piciu herbaty z pokrzywy ?. Budziłam się w nocy z pełną ślina w buzi. Dziwne ale no. Nie wiem czy to samo. Z mówieniem chyba nie było większych problemów choć chwilami trudności w wymówieniu słów na literę P .. no i przy pierwszym rzucie pamiętam porażenie nerwu twarzowego i też wykręcalo mi twarz i był problem ze słowami ..
Odpowiedz
#12
Lekarz stwierdził, że mam ostre zapalenie gardła i mógł ucierpieć przy tym nerw. I dlatego taka mowa. Zwolnienie do końca tygodnia, pełno leków i mam nadzieję że przejdzie. Jakby nie przeszła mowa to mam przyjść w poniedziałek, da mi jakieś sterydy i przeciągnie l4. Dostałam też skierowanie na cito do laryngologa, a u nas w przychodni na cito oznacza 2 połowa listopada haha. Zapisałam się z tego ubezpieczenia z pracy. Może będzie szybciej.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
#13
Na pewno będzie szybciej. Masz ubezpieczenie to korzystaj. Ja mojego neurologa mialam teraz na PZU w ciągu 4 dni. Na NFZ za 1,5 miesiąca.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości