13-04-2023, 14:04
Hej,
właśnie odebrałem z przychodni.
Nie zauważyłem tu oddzielnego wątku, który pozwoliłby na wpisywanie naszych wspólnych doświadczeń odnośnie tego leku stąd ten temat. A wiem, że gdy tylko usłyszałem, razem z moją dziewczyną, o moim awansie do drugiej linii ze wskazaniem na Kladrybinę to ruszyliśmy z poszukiwaniami informacji o tym. Sporo też wyjaśnił mi mój neurolog.
Ogólnie to dawkowanie można opisać jako Y1W1-Y1W2 / Y2W1-Y2W2 czyli rok 1 tydzień 1, rok 1 tydzień 2 a następnie rok 2 tydzień 1, rok 2 tydzień 2. Mavenclad bierzemy w pierwszym roku 1 do 2 tabletek dziennie przez 4-5 dni, następnie miesiąc przerwy i kolejna seria 1 do 2 tabletek dziennie przez 4-5 dni. Potem czekamy rok i powtarzamy cykl. Ja dostałem w sumie 8 tabletek na Y1W1.
Z uzyskanych informacji odnośnie skutków ubocznych to w sumie nie przejąłem się nimi. Były różne u różnych ludzi, aczkolwiek nic trwałego. Łyknę i zobaczę jak to u mnie wygląda.
Przygodę zacząłem od wypłukania Aubagio.
Ach... kiedy skończę brać Mavenclad to czekają mnie podobno spokojne 3 lata. A nawet więcej. Poniżej link do ciekawego artykułu:
https://multiplesclerosisnewstoday.com/n...U5LQSQDiv0
A z informacji uzyskanych od lekarza moja przyszłość może wyglądać tak, że gdyby coś się jednak działo z moim SM to możliwa jest trzecia seria Mavenclad lub inny lek. Nieprawdą jest póki co, że ci, którzy brali Mavenclad'u zakończyli na nim leczenie SM. W przypadku nieskuteczności jest możliwość podania innego leku... póki co (bo z naszym NFZ nic nie wiadomo).
właśnie odebrałem z przychodni.
Nie zauważyłem tu oddzielnego wątku, który pozwoliłby na wpisywanie naszych wspólnych doświadczeń odnośnie tego leku stąd ten temat. A wiem, że gdy tylko usłyszałem, razem z moją dziewczyną, o moim awansie do drugiej linii ze wskazaniem na Kladrybinę to ruszyliśmy z poszukiwaniami informacji o tym. Sporo też wyjaśnił mi mój neurolog.
Ogólnie to dawkowanie można opisać jako Y1W1-Y1W2 / Y2W1-Y2W2 czyli rok 1 tydzień 1, rok 1 tydzień 2 a następnie rok 2 tydzień 1, rok 2 tydzień 2. Mavenclad bierzemy w pierwszym roku 1 do 2 tabletek dziennie przez 4-5 dni, następnie miesiąc przerwy i kolejna seria 1 do 2 tabletek dziennie przez 4-5 dni. Potem czekamy rok i powtarzamy cykl. Ja dostałem w sumie 8 tabletek na Y1W1.
Z uzyskanych informacji odnośnie skutków ubocznych to w sumie nie przejąłem się nimi. Były różne u różnych ludzi, aczkolwiek nic trwałego. Łyknę i zobaczę jak to u mnie wygląda.
Przygodę zacząłem od wypłukania Aubagio.
Ach... kiedy skończę brać Mavenclad to czekają mnie podobno spokojne 3 lata. A nawet więcej. Poniżej link do ciekawego artykułu:
https://multiplesclerosisnewstoday.com/n...U5LQSQDiv0
A z informacji uzyskanych od lekarza moja przyszłość może wyglądać tak, że gdyby coś się jednak działo z moim SM to możliwa jest trzecia seria Mavenclad lub inny lek. Nieprawdą jest póki co, że ci, którzy brali Mavenclad'u zakończyli na nim leczenie SM. W przypadku nieskuteczności jest możliwość podania innego leku... póki co (bo z naszym NFZ nic nie wiadomo).