Tecfidera
|
Tecfidera
|
15-02-2017, 12:53
Witam,
Szybkie pytanie- czy ktoś z Was brał może antybiotyk w trakcie brania Tecfidery? Rozłożyłam się- tradycyjnie zapalenie krtani więc bardzo możliwe, że będzie antybiotyk. Z góry dzięki 
 (15-02-2017, 12:53)Anka86 napisał(a): Witam,Witam Cię Nie miałem takiej konieczności. Na pewno powinnaś pozostawić te decyzję lekarzowi, bo tak jest najrozsądniej?!? Trzeba sprawdzić czy antybiotyk ten który będziesz musiała brać nie wchodzi w interakcję z Tec. A jeśli chodzi o sterydy to ja mam takie zdanie że nie należy ich nadużywać, lepiej pozostaw je na sytuacje kiedy będziesz zmuszona je brać. wbrew pozorom mają duże prawdopodobieństwo na skutki uboczne, a poza tym mogą zadziałać słabiej w sytuacji kiedy będą bardzo potrzebne(organizm się do nich jakoś przyzwyczaja i wtedy nie działają z pełna mocą, wiem to z praktyki moich znajomych!) Pozdrawiam!
To nie S.M. ma mnie tylko ja mam S.M.
15-02-2017, 21:15
Anka86 ja brałam antybiotyk AzitroLek i nic sie nie działo.
15-02-2017, 21:37
Ja nie bralam, ale pytalam neurolog przy okazji przeziebienia, czy jakiekolwiek antybiotyki niewskazane, jesli by sie rozwinelo.
Powiedziala, ze nie, pelna dowolnosc i wszystko powinno grac. Ale wiadomo, zawsze lepiej sprawdzic ze swoim.
You are never too old to set a new goal or to dream a new dream...
16-02-2017, 22:44
No to ja się przyznaję, że już brałam antybiotyk jak i sterydy. Sterydy właśnie biorę po raz 3 od czasu tecfidery. Niestety jak chcę jakoś funkcjonować to nie mam wielkiego pola do popisu bo antybiotyki już raczej nie pomagają
 chociaż i sterydy tylko czasowo pomagająU mnie na samym początku neurolog mówiła, że inne swoje leki mam spokojnie brać. (16-02-2017, 22:44)sloneczko25 napisał(a): No to ja się przyznaję, że już brałam antybiotyk jak i sterydy. Sterydy właśnie biorę po raz 3 od czasu tecfidery. Niestety jak chcę jakoś funkcjonować to nie mam wielkiego pola do popisu bo antybiotyki już raczej nie pomagająCześć słoneczko25! Jasne że "nie szkoda róż gdy płoną lasy", ale zdajesz sobie sprawę ze sterydy nie są obojętne dla zdrowia!? Znam to z autopsji, sam nabawiłem się nadciśnienia po sterydowego i od kilku lat muszę przyjmować leki na ciśnienie(co dzień). Na szczęście wyregulowują one moje ciśnienie tak że jest ok. i jest ono książkowe. Ale gdy zapytałem lekarza czy może by przestać brać lek to usłyszałem ze mam ustawioną odpowiednia kurację i czy chcę to zaprzepaścić A i sama zauważasz iż ich(sterydów) moc się osłabia w miarę częstotliwości ich zażywania. Jakoś tak to się dzieje że organizm słabiej na nie reaguje  . Ale jak trzeba to nie ma wyjścia. Ja je biorę tylko w czasie poważnych rzutów! Bo tylko one mnie z nich wyciągały i jak na razie wyciągają  Pozdrawiam!
To nie S.M. ma mnie tylko ja mam S.M.
17-02-2017, 06:01
Yazon ja pisałam o sterydach wziewnych a nie tych przy rzutachm, a to zupełnie coś innego.
(17-02-2017, 06:01)mufa napisał(a): Yazon ja pisałam o sterydach wziewnych a nie tych przy rzutachm, a to zupełnie coś innego. No nie byłbym tego taki pewny dla mnie steryd to steryd i sposób jego oddziaływania jest taki sam tylko na inne części organizmu, a ten jako całość zapamiętuje to co jest mu podawane i ustala reakcję jaką odpowiada. Ale jeśli twierdzicie inaczej hmm  Ja obstaję przy swoim! Pozdrawiam. (17-02-2017, 09:15)Yazon napisał(a):P.s.(17-02-2017, 06:01)mufa napisał(a): Yazon ja pisałam o sterydach wziewnych a nie tych przy rzutachm, a to zupełnie coś innego. We wcześniejszym poście napisałem że"nie szkoda róż gdy płoną lasy" tzn że w takich przypadkach jak astma, ciężka Alergia ze skurczem oskrzeli itp, itd sam bym je brał, ale czy przy przeziębieniu?!?! Poza tym zostawiłbym tą decyzje lekarzowi w porozumieniu z moim neurologiem! Armaty na komary?!?! Pozdrawiam 
To nie S.M. ma mnie tylko ja mam S.M.
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
