07-05-2021, 19:34
Tecfidera a ciąża?
|
08-05-2021, 08:43
08-05-2021, 09:01
08-05-2021, 15:22
Dziękuję Wam bardzo!
19-05-2021, 22:43
05-08-2021, 21:01
05-08-2021, 22:10
(05-08-2021, 21:01)poziomka napisał(a):Dzięki! Po porodzie czułam i czuję się super. Nie miałam żadnych rzutów, pogorszeń, objawów i też tak ogólnie, w oderwaniu od SM, błyskawicznie wróciłam do formy. Do leczenia wracam za miesiąc, ustaliłam z neurolog że będę brać Tecfiderę i nadal karmić piersią bo ostatnie badania pokazują ze jest to bezpieczne dla malucha. Także póki co wszystko git i mam nadzieję, że już tak zostanie.(07-05-2021, 18:03)JustynaS napisał(a): To ja tylko napiszę, że w poniedziałek urodziłam Rodziłam siłami natury, obyło się bez żadnych komplikacji. Zdecydowałam się na znieczulenie zewnątrzoponowe, nikt nie robił z tym problemu.Super! Gratulacje! I jak się czujesz po porodzie? Wróciłaś do leczenia?
05-08-2021, 22:20
Gratulacje! Ja jakoś trafiam na mocno zachowawczych neurologów (ostatnio mój był na urlopie i na kontrolnej wizycie byłam u innej osoby). Zdecydowany zakaz starań na Tecfiderze, zmiana na Copaxone, a na czas karmienia (potencjalnego, bo narazie jeszcze nawet nie jestem w ciąży) odstawienie nawet Copaxone… zastanawiam się od czego to zależy, jakiś negatywnych doświadczeń czy może osobowości i skłonności do ryzyka…
Super, ze u Ciebie wszystko dobrze i z dzieckiem i leczeniem
06-08-2021, 22:17
(05-08-2021, 22:20)Aleksandra248 napisał(a): Gratulacje! Ja jakoś trafiam na mocno zachowawczych neurologów (ostatnio mój był na urlopie i na kontrolnej wizycie byłam u innej osoby). Zdecydowany zakaz starań na Tecfiderze, zmiana na Copaxone, a na czas karmienia (potencjalnego, bo narazie jeszcze nawet nie jestem w ciąży) odstawienie nawet Copaxone… zastanawiam się od czego to zależy, jakiś negatywnych doświadczeń czy może osobowości i skłonności do ryzyka…Skłonnością do ryzyka bym tego nie nazwała, bo przecież nikt nie robił na mnie eksperymentu, na temat leków stosowanych w SM podczas ciązy/karmienia jest już sporo badań i podejrzewam że kluczowa jest ich znajomość Ja dla świętego spokoju sama sporo poczytałam, konsultowałam się też z innym neurologiem i kliniką w Bochum, która zajmuje się właśnie ciażami u pacjentek z SM. Kilka miesięcy temu Tecfidera oficjalnie została uznana za lek bezpieczny podczas karmienia (można to sprawdzić m.in na portalu e-lactancia (są tam tez odnośniki do badań dla bardziej dociekliwych). Powodzenia w staraniach!
06-08-2021, 22:41
O, super! Dzięki! Nie wiedziałam, ze Tecfidera została dopuszczona przy karmieniu, świetna wiadomość.
Źle się wyraziłam z tą skłonnością do ryzyka. Może masz rację, że kluczowe jest tu aktualizowanie wiedzy… a ta na szczęście jeśli chodzi o SM się zmienia i coraz więcej optymistycznych wieści |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości