31-01-2023, 10:35
Mój dzisiejszy nastroj
|
Lekarz powiedział, że on nie widzi kamienia, że mógł się przesunąć do moczowodu i ma go urodzić. Może to potrwać 2 godziny ale tydzień.
Dzięki Orchidea
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
31-01-2023, 14:48
Też myślałam że w woreczku.
Oj współczuję. Mój tata rodził. Twardy facet a wył jak dzieciak. Życzę aby szybko poszło.Poczytaj trochę o ziołach .
01-02-2023, 14:27
Okropne to jest.
A mój malzonek tak się strul salatka z lisnera, ze go meczy już trzeci dzień. W poniedziałek mial prawie 39 stopni gorączki. Wczoraj już chcialam przesuwać odbior leków, ale jakoś objechaliśmy, a dzisiaj siedzi w domu na pracy zdalnej bo go jeszcze flaki bolą. A tyle razy mówiłam, ze takich rzeczy się nie kupuje, to się na mnie obrazal. Jak z dzieckiem.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
01-02-2023, 16:32
(01-02-2023, 14:27)Akinom napisał(a): Okropne to jest.Oj faceci tacy są. Współczuję chorego w domu. Ja poszczepilam młodych.Zaraz na zebranie .
02-02-2023, 00:27
(31-01-2023, 14:59)e-smka napisał(a): O okresie mi nie przypominajcie wcale... też przechodzę z tym koszmar. Za tydz. przyjdzie, a już zaczynam czuć jego skutki... bleeeNa szczęście/nieszczęście/ mam to za sobą , ale "faza przejściowa" ne należała do przyjemnych . Ale pamiętam, że te dni przechodziłam bardzo ciężko włącznie z omdleniami, raz mnie taksówkarz wniósł na rekach pod drzwi. Cóż...tak już mamy. ------------------------------------------------- A mój Pan Mąż powrócił z amerykańskiej wyprawy - żyrafa przeżyła
wiesz e-smka ... dobrze, że szukasz. Myślę, że stres dużo może namieszać i reakcje skórne też mogą być jego efektem. Ja podobnie jak Ty nie czuję stresu, a mimo tego zaciskam szczękę i wieczorami zdarza mi się zgrzytać zębami a nie czuję by jakieś emocje były niewyrażone. Obecnie mam najspokojniejszy czas od kilku lat, a mimo tego coś się dzieje w środku ... i jak to się mówi 'ciało nie kłamie'.
Mi okres bardzo się zmieniał na przestrzeni lat i bywało też strasznie. Teraz na szczęście jest już na tyle dobrze, że jeden ibuprom wystarczy 1szego lub 2giego dnia. Yasmina ależ przygodę mieli! yeah! Akinom cóż za reklama sałatek lisner My z mężem ostatnio mieliśmy grypę żołądkową i sponiewierała nas jak nigdy ...
E-smka a nietolerancja histaminy ?
U moich dzieci to było strzałem w 10... Dobry artykuł na ten temat https://strefaalergii.pl/abc-alergii/nie...DMEALw_wcB Akinom dokładnie. To mi wygląda na jelitowke. My też mieliśmy całą rodzina taka jelitowke że moje dzieci nawet wode zwracały :/.. także no sałatka sałatka ale ta wysoka temperatura to chyba jednak coś innego. Dobrze że Ciebie ominęło . Ja kiedyś też marudziłam mężowi a za kilka dni też leżałam jak wrak chora :/
02-02-2023, 22:31
To nie byla jelitowka. 48 godzin minęło i mi nic nie bylo. A zawsze łapię. A sałatka byla. Takie salatki to syf sam w sobie, a jeszcze nie wiadomo gdzie toto lezalo. Ludzie wszędzie towar rzucają, potem to zbieraja i wrzucają do lodówki, a nieświadomie człowiek kupuje. I efekt jest taki jaki jest.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
Tak ... dużo syfiastego jedzenia jest w sklepach. Mój mąż też kupuje czasami jakieś rzeczy, które ciężko nazwać jedzeniem, a porzucone produkty z lodówki widzę nie raz
Też raz nawet przyniósł ze sklepu oddalonego 5 min od nas rozmrożonego już łososia (z zamrażarki) ... więc musiał zostać dopiero co znaleziony przez personel na jakiejś półce i włożony z powrotem do zamrażarki =/ |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 46 gości