Akinom to cała ty....szkoda że ci nie płacą za " przygody" bo byś była milionerką i to żaden wstyd uważam, wstyd to by było z gołym tyłkiem latać co do leczenia masz rację, moja i synka, nauczycielka świetna zresztą też bez dzieci ale mąż jej nie chciał się badać jak o tym myśleli....teraz już raczej po ptakach ale są szczęśliwi. Dzieci to dar ale i obowiązki nie zawsze miłe. Ja dzieci chętnie ale od 5 roku życia najlepiej moja 20 miesięczna Córa tak w kość daje że myślę sobie że za wygodnie mi już było syn dzisiaj dowód osobisty odebrał pierwszy i można było się na działce opalać i odpoczywać....a tak poszliśmy wczoraj na Małą Ostrą i Skalnik z tego przyczepka turystyczną, mąż mnie przeklinał że mówił że plecak do noszenia trzeba na takie eskapady kupić....a tak ciągnęliśmy ta przyczepkę pod górę, a ja mówiłam tylko że szkoda już zawracać bo prawie jesteśmy a może inne zejście będzie lepsze.....na szczęście było bo chyba by mnie w tej przyczepce zepchnął
A na marginesie nie trzeba dziecka urodzić żeby je mieć, jak się chcę. Ile matek dzieci urodzi i źle się nimi opiekuje i nie mówię tylko o patologiach....takie matki które wychowują dzieci i im poświęcający wszystko to często mamy z prawdziwego zdarzenia a nie urodziły dziecka. To tylko biologia. Raz da radę a raz nie, ale można się spełniać na różne sposoby. Jeden ma dzieci, inny psy, a inny pracę którą kocha. Nikt nie może powiedzieć że coś jest lepsze.
A na marginesie nie trzeba dziecka urodzić żeby je mieć, jak się chcę. Ile matek dzieci urodzi i źle się nimi opiekuje i nie mówię tylko o patologiach....takie matki które wychowują dzieci i im poświęcający wszystko to często mamy z prawdziwego zdarzenia a nie urodziły dziecka. To tylko biologia. Raz da radę a raz nie, ale można się spełniać na różne sposoby. Jeden ma dzieci, inny psy, a inny pracę którą kocha. Nikt nie może powiedzieć że coś jest lepsze.