Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Filmy
Film:
1- "Skazani na Shawshank"
2- "Podaj dalej"
3- "K-PAX"
4- "Zielona Mila"
5- "Green Book"
Serial:
"Rodzina Soprano"
Odpowiedz
Ja teraz oglądałam The Chosen. Ostatnio dużo ludzi go ogląda.Jak dla mnie rewelacja.Mnie zmusił do refleksji.
Odpowiedz
zrezygnowalam z subskrypcji Netflixa juz kilka miesiecy temu ... czasami mnie kusi by wrocic, bo niektore seriale byly mistrzowskie. W jeden weekend potrafilam obejrzec caly sezon albo ogladalam do 1 czy 2 w nocy dlatego powstrzymuje sie przed powrotem na te platforme.
Odpowiedz
Ja z Netflixa też zrezygnowałam. Jakoś mi nie leży. Nie umiem szukać filmów. Nie umiem ich ogladac i się skupić. Jeszcze jak coś jest bardzo dla mnie ciekawe to to zobacze i nie zasnę :-)
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
A my wczoraj zawieźliśmy tv do naprawy. Chyba z pół roku stał i zbierał kurz. Jakoś nie był potrzebny.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
(26-01-2024, 03:21)Orchidea ponownie napisał(a): Ja teraz oglądałam The Chosen. Ostatnio dużo ludzi go ogląda.Jak dla mnie rewelacja.Mnie zmusił do refleksji.

A gdzie to można znaleźć?
---------------------------------------------------
Obejrzałam "Oppenhaimera". Fantastyczna rola Cilliana Murphy /równie świetna rola w Peaky Blinders/, Nolan reżyserem i świetna muzyka. Główny motyw jest taki dziwny, jakby kompozytor się gdzieś spieszył, zresztą posłuchajcie sami




Film zrobił na mnie ogromne wrażenie, szczególnie, że wiadomo do czego posłużyła potem bomba. Ale scena, w której trzech najważniejszych przywódców Ameryki zastanawia się, gdzie zrzucić bombę...jak by byli Bogami i mieli prawo decydować o ludzkim losie...porażające...
Odpowiedz
(26-01-2024, 23:22)yasmina napisał(a):
(26-01-2024, 03:21)Orchidea ponownie napisał(a): Ja teraz oglądałam The Chosen. Ostatnio dużo ludzi go ogląda.Jak dla mnie rewelacja.Mnie zmusił do refleksji.

A gdzie to można znaleźć?
---------------------------------------------------
Obejrzałam "Oppenhaimera". Fantastyczna rola Cilliana Murphy /równie świetna rola w Peaky Blinders/, Nolan reżyserem i świetna muzyka. Główny motyw jest taki dziwny, jakby kompozytor się gdzieś spieszył, zresztą posłuchajcie sami




Film zrobił na mnie ogromne wrażenie, szczególnie, że wiadomo do czego posłużyła potem bomba. Ale scena, w której trzech najważniejszych przywódców Ameryki zastanawia się, gdzie zrzucić bombę...jak by byli Bogami i mieli prawo decydować o ludzkim losie...porażające...

Ale tak właśnie było, chociaż to przerażające. Ostatnio pracowałam nad korektą książki, która poruszała między innymi temat ataków nuklearnych na Hiroszimę i Nagasaki. Dowiedziałam się, że Nagasaki było trzecim wyborem, a jedno z miast, które znalazło się wyżej w "rankingu", odpadło tylko dlatego, że jeden z wysoko postawionych decydentów był tam w podróży poślubnej i nie chciał psuć sobie skojarzeń...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości