Już jestem
Mój synek przyszedł na świat 5.08 i serdecznie Was pozdrawia
Więc tak - do dwóch tygodni planuję odwiedzić "mój" szpital i wstępnie stanąć w kolejce (plus ponowne badania kwalifikacyjne). Pamiętam, że jak przechodziłam kwalifikację za pierwszym razem do Gilenyi (po II rzucie i 5 latach w programie badawczym, więc de facto nic nie było na NFZ), to od razu, od ręki dali mi na parę miesięcy Rebif (przyjmowałam go też w/w badaniu). Może i teraz będzie jakaś taka chwilowa "wymiana"? Albo ta lekarka może nie jest aż tak bezduszna i jakimś cudem przyspieszy proces, dogada się z NFZetem...?
WAŻNA AKTUALIZACJA!!!
Co do moich pertraktacji z PTSR Wa-Wa:
"W wiadomej sprawie prowadzimy rozmowy z Ministerstwem Zdrowia.
Nie tracimy nadziei, że w nowym programie, który będzie ogłoszony we wrześniu (UWAGA, UWAGA!!!) te zmiany będą uwzględnione.
Nie mamy jednak 100% pewności jak ostatecznie zakończą się te rozmowy"