Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 4.57
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój dzisiejszy nastroj
No to Salute! Yasminko. Miłej niedzieli wszystkim.
Odpowiedz
Ale mamy piekna zimę tej wiosny  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech

Yasmina, świetna historia z Don Miro hahaha
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
O czytam,że Was poniewierało haaa
Ja gotuję i mega zadowolona jestem.
Zimno u mnie też.Trzymajcie się ciepło.
Odpowiedz
mnie to nawet ze sponiewieraniem się jest problem. Po lampce różowego sikacza mam dość. Więc poniewieranie się to już tylko wspomnienia, a dzialo się oj dzialo Oczko dawno i nieprawda.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Ale wspomnień nikt nie zabierze. Fajnie że miało się okazję być młodym i szaleć, oczywiscie każdy na swój sposób. Tego nic i nikt nikomu nie odbierze. A może tak dla poprawy nastroju w tych nieciekawych okolicznościach przyrody cofniemy się wszyscy do jakiegoś wieku naście i każdy się pochwali jakimś szaleństwem..?!
Odpowiedz
(27-03-2023, 17:38)Akinom napisał(a): mnie to nawet ze sponiewieraniem się jest problem. Po lampce różowego sikacza mam dość. Więc poniewieranie się to już tylko wspomnienia, a dzialo się oj dzialo Oczko dawno i nieprawda.
Akinom - jeżeli lubisz różowe wino kup Zinfandel - to jedno z moich ulubionych, delikatne orzeźwiające. Najlepsze włoskie oryginalne, ale u nas trudno dostać, w Lidlu jest chyba kalifornijskie - pyszne.
-------------------------------------------------------------------------
Benitka - jakie szaleństwa w młodości? Byłam pookładaną, grzeczną dziewczyną, na wagary nie chodziłam, ściągać na klasówkach nie umiałam/jak raz spróbowałam, to mi się podręcznik z kolan zsunął pod nos nauczycielki/. Jedyne szaleństwa, w jakich brałam udział to klasowe w podstawówce i to były szaleństwa ekstremalne dot. tylko naszej klasy 7c Duży uśmiech i świadczące nie tyle o naszym szaleństwie ile o tym, że byliśmy nienormalni Huh Duży uśmiech  . Opiszę Wam to z przyjemnością, ale nie dziś, bo potrzebuję więcej czasu. Jedyne moje prywatne szaleństwo, jakie przychodzi mi do głowy to...mam 14 lat i w kinie leci film z moim uwielbianym do dziś aktorem - Clint Eastwood pt. Mściciel. Film jest od lat 18, więc razem z koleżanką kombinuję jak się tam dostać. Wynajęła dla mnie swojego kolegę, ubrałam się "na dorosło", pożyczyła mi okulary/w których mało się nie zabiłam/ i poszliśmy do kina. Problem polegał na tym, że koleś się we mnie zakochał, ale ja akurat byłam zakochana w kimś innym, ponad to miał takie nazwisko, że w mojej rodzinie by nie przeszło.
To na razie tyle Uśmiech
Odpowiedz
Yasmina, a to jest wino wytrawne?

A teraz najdurniejsza rzecz w życiu zrobilam to występ w Randce w ciemno. Dawno, dawno temu. Szczerze, jakby tata nie byl kolejarzem i nie mielibyśmy biletów prawie za darmo, to to by była najdrozsza impreza w moim życiu. Ale kolezanki mnie podpuscily, wysłałam zgłoszenie z jakiejś gazety i poszło. Generalnie to jedna wielka sciema. Wszystko z góry narzucone. I pytania i odpowiedzi. Jedyna prawda bylo to, ze się faktycznie nie widzieliśmy. I po pierwszym występie nie moglam się za bardzo wycofać, bo kara byla horrendalna. Ale zobaczyłam, jak działa telewizja od środka. Zobaczyłam Jaworowicz na żywo. Kilka innych gwiazd. W sumie nie było źle. I rejs promem do Szwecji zawsze bede milo wspominać.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
wow Akinom! ale fajne przezycie! Uśmiech
Odpowiedz
Fajne, tylko trochę szkoda, ze telewizja wszystko narzucala. Nawet film z wycieczki to lipa :-) Musialo być slodko, chociaż nie do końca tak bylo.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz
Ja chyba mam coś z głową. Wypadl mj nóż, który chowałam do szuflady i probujac jakoś go uratować przed podloda, zlapalam za ostrze, jakoś tak zupełnie nieświadomie i zacisnęłam palce. I się dziwię, ze krew poleciała.
Nadzieja jest płomieniem który  migoce, ale nie gaśnie... 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości