Ja dziś dopiero składam wniosek, ale nie liczę na wiele. Q tak z ciekawości o co wnioskowaliscie? Bo ja chyba zaznaczę że o zasiłek pielęgnacyjny i rehabilitację
Bo karty parkingowej to mi raczej nie dadzą
Ja wnioskowałam o zasiłek, kartę parkingowa, reszty juz nie pamietam, mam stopień umiarkowany i mam zasiłek i kartę. Z tymże u mnie niepełnosprawność powstała przed 20 rokiem życiem inaczej zasiłek jest tylko przy stopniu znacznym.
W ramach ciekawostki - podczas urlopu odkryłem, że zniżki dla osób mających stopień niepełnosprawności obowiązują też w niektórych kinach i teatrach. Warto zawsze mieć przy sobie legitymację i pytać.
Morti i jaką decyzję masz?
Ja nadal czekam na informacje kiedy będzie komisja, podobno u nas min 6 tygodni oczekiwania
W końcu po 6 tygodniach dostałam wezwanie na komisję orzekającą. Termin 7 października więc jeszcze trochę, zobaczymy co to będzie.
mufa napisz jak Ci poszło
mam nadzieję, że po Twojej myśli
Ja już po komisji dwa uderzenia młotkiem, odruchów brzusznych brak. Teraz do 20 mam czekać i wtedy stawić się po odbiór decyzji
Sama zastanawiam się nad próbą dostania orzeczenia, ale czy jest sens. Jestem młoda i nie wiem czy miałabym jakiekolwiek szanse na uzyskanie takiego orzeczenia. A pewnie kosztowałoby mnie to troszkę nerwów jak każda urzędowa sprawa. W sumie to nawet nie orientuję się gdzie taki wniosek się składa
Katieinthesky miałem identyczne wątpliwości. Choruje długo, ale tego nie widać. Młody, silny facet a chce stopień... ale złożyłem, dostałem umiarkowany i nie żałuję. Panie w komisji były miłe, nikt nie miał wątpliwości, że stwardnienie rozsiane to choroba, która jest uzasadnieniem dla wniosku i stopnia niepełnosprawności.
Czytałem w innym Twoim poście, że zaczynasz studia. Słyszałem, że studenci ze stopniem dostają stypendium dla osoby niepełnosprawnej na uczelni. Pamiętam jak to było ze studenckim budżetem, trochę dodatkowego grosza zawsze się przyda.
Choćby z tego powodu warto.
Wniosek o stopień składasz w powiatowym zespole ds. orzekania niepełnosprawności.
Dzisiaj odebrałam orzeczenie, bez szału bo stopień lekki nic niedający, we wnioskach pisze że dobrze rokuje bo się leczę