Forum Chorych na stwardnienie rozsiane

Pełna wersja: Pytanie o orzeczenie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
Przekartkowała ale nie czytała więc ogólnie nie spodziewam się nic po tej komisji
Mufa ostatnio mąż też był na komisji to lekarz z takim tekstem:pan taki młody i choruje?
Co prawda ręce opadają ale mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli - u mnie na komisji chociaż zadali kilka pytań co mi przeszkadza w życiu codziennym z tym, że nie wiem jak u Ciebie ale ja jeszcze mogłam się poskarżyć przez astmę.
Mufa wydaje mi sie ze na wyzszym stopniu rozpatrza na twoja korzysc trzymam kciuki! Ja mam rylko cis i dostalam umiarkowany....
Ja mam stopień znaczny, kartę parkingową i zasiłek rehabilitacyjny, a PFRON finansuje mi studia no i córka dostała się do społecznego przedszkola bo jedno z rodziców jest niepełnosprawne. Nie miałam ochoty składać tego wniosku, ale koleżanka mnie namówiła. "Lekarz orzecznik" mnie nie badał, zajrzał w papiery, popytał jak sie czuje, dolegliwości i podpisał. Sama byłam w szoku że dostałam stopień znaczny i to na 3 lata
Estel ale na oko coś Ci dolega
To przykre, że nie ma jasnych kryteriów i orzeczenia wydawane są zależnie od widzimisię komisji. Smutny Mufa, masz już decyzję z komisjo odwoławczej? podnieśli Ci stopień?
Niestety nie

Nie podnieśli
Mufa szkoda ze sie nie udalo. Ja z wnioskiem długo zwlekalam bo myślałam że dostanę lekki stopień i nic z tego nie będę miała. Zdecydowałam się złożyć wniosek kiedy postanowiłam ze od października pójdę dalej na studia wiec zawsze to stypendium dla niepełnosprawnych się przyda. Komisje miałam na koniec stycznia. Lekarz zadał kilka pytań powiedział ze mam nierówne źrenice i nawet mnie nie zbadał. W czwartek odebrałam orzeczenie i okazało się ze przyznali mi stopień umiarkowany tylko bez prawa do karty parkingowej. I powiedzieli ze jak przedstawię dokumenty ze w momencie diagnozy się jeszcze uczyłam to mogę dostać zasiłek. No i mam nadzieje ze tak jak estel mi też pefron zapłaci teraz za studia.
Nie wiedziałam, że jest jakaś opcja ze studiami. Każdy może się starać o refundację studiów gdy ma się orzeczenie? Jakie kwoty refundują? czy to zależy od dochodów w rodzinie?
Pefron ma taki program ale trzeba mieć minimum umiarkowany stopień. Wtedy można złożyć wniosek i płacą za studia. Z tego co czytałam to bezrobotnym pokrywają całość czesnego a pracujący muszą mieć trochę wkładu własnego ale nie pamietam ile (chyba 15 albo 25%).
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23