07-07-2017, 19:35
07-07-2017, 20:12
Mi neurolog wypełnił ale chodzę prywatnie. Hela ja też karty nie mam. Stopień mam umiarkowany ale bez prawa do karty parkingowej.
29-11-2017, 13:39
Składałam wniosek o przyznanie mi niepełnosprawności i jestem mile zaskoczona,bo 2 dni po komisji przyszło listownie orzeczenie o przyznaniu mi stopnia umiarkowanego. Tak sie denerwowalam i Było o mi głupio,bo na pierwszy rzut oka nie widać po mnie choroby, a jednak było warto.
Na razie dostałam grupę na 3 lata.
Trzeba walczyć o swoje ! To się nam należy .
Na razie dostałam grupę na 3 lata.
Trzeba walczyć o swoje ! To się nam należy .
29-11-2017, 16:27
to masz szczęście mi po odwołaniu podtrzymali to co na początku, stopień lekki na czas nieokreślony
29-11-2017, 16:56
Hanoolka oczywiście, że warto.
Aczkolwiek hela jestem zaskoczona bo po mnie też nie zabardzo było widać i jak miałam diagnozę na papierze to składałam o zmianę i też dostałam umiarkowany. W przyszłym roku mi się kończy bo miałam na 2 lata.
Aczkolwiek hela jestem zaskoczona bo po mnie też nie zabardzo było widać i jak miałam diagnozę na papierze to składałam o zmianę i też dostałam umiarkowany. W przyszłym roku mi się kończy bo miałam na 2 lata.
29-11-2017, 17:53
Heh, pewnie zależy od tego gdzie mieszkamy, jak siedziałam na komisji z odwołania to jakaś pani opowiadała ze teraz to wszystkim zabierają karty parkingowe, za jakiś czas spróbuję znowu pewnie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
09-02-2018, 22:48
Hej. Zapytałem dziś swojego lekarza z programu o orzeczenie o niepełnosprawności. Mam 21 lat i diagnozę z września 2017. Lekarz bez żadnego zainteresowania tematem odpowiedział, że nie mam szans i że jestem chory a nie niepełnosprawny. Myślę że na pierwszy rzut oka choroby po mnie nie widać, jednak ja sam widzę różnicę pomiędzy tym co jest teraz, a tym co było 2-3 lata temu. Przede wszystkim bardzo przeszkadza mi zmęczenie, rzadko kiedy nie jestem padnięty zaraz po przespanej nocy, nie mówiąc o całym dniu zajęć na uczelni czy wysiłku fizycznym. Poza tym czuję że mam problemy z mówieniem, od niedawna zdarza mi się zacinać, nie potrafię szybko mówić wyraźnie, jak kiedyś. Po próbie dalszego drążenia tematu lekarz powiedział że to bez sensu bo i tak komisja niczego nie stwierdzi. Nie liczę na nic więcej niż lekki stopień, wystarczyłoby mi to na przykład do stypendium na uczelni albo różnych zniżek typu darmowa komunikacja miejska, mieszkam w Warszawie.
Co o tym sądzicie?
Co o tym sądzicie?
10-02-2018, 01:34
Poproś innego lekarza o wypełnienie wniosku. Kilka osób tu pisało że rodzinny im wypełniał. Po mnie też nie widać choroby a lekarz sam mi zaproponował żebym złożyła wniosek o stopień. Liczyłam na lekki a dostałam umiarkowany. Także jak tamten nie chce ci wypełnić to idź do innego. Zawsze warto próbować.
10-02-2018, 08:01
Idź do komisji powiatowej do spraw niepełnosprawności, weź wniosek i niech go rodzinny wypełni, potem składasz wniosek wraz z kserokopią badań i takich tam, czekasz na wezwanie na komisję i tyle, mi wypełniał rodzinny, dostałam stopień lekki na stałe
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
10-02-2018, 10:17
Ja wniosek wydrukowałam z ich strony internetowej.