Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 4.57
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój dzisiejszy nastroj
Zażynanie się w robocie za parę stów więcej też trochę brzmi kiepsko: i jest to opinia ogólna, nie związana nawet z SMem.
Odpowiedz
Podejmowanie decyzji nie jest moja mocna strona ale chętnie wysłuchać m waszych opinii
Odpowiedz
Można żyć szczęśliwie na niższym poziomie niż być szczęśliwym w domu a zestresowanym codziennie w pracy
Odpowiedz
(28-08-2018, 21:50)H.klysz@o2.pl napisał(a): Zażynanie się w robocie za parę stów więcej też trochę brzmi kiepsko: i jest to opinia ogólna, nie związana nawet z SMem.

Wszystko zależy czy te parę stów to mała czy duża cześć wypłaty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
(28-08-2018, 22:03)hela napisał(a):
(28-08-2018, 21:50)H.klysz@o2.pl napisał(a): Zażynanie się w robocie za parę stów więcej też trochę brzmi kiepsko: i jest to opinia ogólna, nie związana nawet z SMem.

Wszystko zależy czy te parę stów to mała czy duża cześć wypłaty


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To prawda.
Odpowiedz
Kiedyś zmieniłam pracę i straciłam na tym 300 zl miesiecznie. Nie żałuję tej decyzji. Miałam spokojną prace i wyrozumiałego szefa.
Umysł przypomina żyzny ogród, którym trzeba się codziennie zajmować, aby kwitł. - A. de Mello
Odpowiedz
I chyba ważniejsze jest jak pracodawcy podchodzą do naszego l4. Miałam tak że musiałam chodzić chora do pracy a za jeden dzień zwolnienia zabierano 35% z wypłaty. W ostatnim roku byłam kilka miesięcy na l4 i nikt nawet nic nie powiedział, to jest dopiero komfort psychiczny że masz do czego wracać
Odpowiedz
Blanka a jak Ty się czujesz obecnie ? Myślę, że warto wziąć pod uwagę swój aktualny stan zdrowia. Jak czujesz, że dajesz rade i obecna praca Ci nie szkodzi, to warto zostać. Jednak jak  obecna praca powoduje stres, co wiąże się z pogorszeniem SM,  to warto się zastanowić nad zmianą, z tego względu, że jak przyjdzie jakiś mocniejszy rzut, to możesz już do tej pracy nie wrócić lub być na długim L4,  co wiąże się też z mniejszą kasa. 
Ja tez mam stresująca prace i  duże wymagania ale stwierdziłam, że dopóki daje rade to pracuje dalej i nie zmieniam. Poza tym juz dwa razy wracalam po dluzszym L4 do pracy i nie bylo problemu. Pracodawca jest wyrozumialy, co tez sie liczy. Jak będę czuła,  że już nie daje rady lub przez prace pogorszy sie moj stan zdrowia, to będę myślała o zmianie. Mam nadzieje, ze coś pomoglam Oczko
Odpowiedz
Dobry wieczór. Mój nastrój powinien być dzisiaj wesoły, wyjątkowy. W końcu odebrałam wypis ze szpitala, gdzie wykluczono u mnie SM. Ale co dalej? Objawy są: zmęczenie, czasem problem z widzeniem, drentwienie rąk nóg, pojawia się nawet twarzy. A oni każą leczyć nerwy i psychiatrii. Najgorsze że przez częste moje chorobowe w pracy znowu ją stracę. Więc jak tu mieć dobry nastrój?
Odpowiedz
(29-08-2018, 00:16)Ivona napisał(a): Dobry wieczór. Mój nastrój powinien być dzisiaj wesoły, wyjątkowy. W końcu odebrałam wypis ze szpitala, gdzie wykluczono u mnie SM. Ale co dalej? Objawy są: zmęczenie, czasem problem z widzeniem, drentwienie rąk nóg, pojawia się nawet twarzy. A oni każą leczyć nerwy i psychiatrii. Najgorsze że przez częste moje chorobowe w pracy znowu ją stracę. Więc jak tu mieć dobry nastrój?

Na podstawie czego wykluczono SM?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości