Liczba postów: 77
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sty 2018
Reputacja:
0
Jak widać każdy szpital podchodzi inaczej chociaż niby mają podobne procedury. Ja w srode miałam wizytę po leki w szpitalu Bielańskim. Stresowalam się bo ponad 6 tyg izolacji i raptem mam jechać do szpitala. Okazało się że szpital jest dobrze chroniony. Wchodzą tylko osoby z listy. Wizyta szybka po tylko leki (2 szt) i skierowanie na rezonans. Jednym słowem nie było źle.
Następna wizyta to rezonans którego nie lubię Ale trza to trza.
Trzymajcie się cieplo
Liczba postów: 471
Liczba wątków: 9
Dołączył: Wrz 2018
Reputacja:
15
(26-04-2020, 12:39)Aneczka2018 napisał(a): Jak widać każdy szpital podchodzi inaczej chociaż niby mają podobne procedury. Ja w srode miałam wizytę po leki w szpitalu Bielańskim. Stresowalam się bo ponad 6 tyg izolacji i raptem mam jechać do szpitala. Okazało się że szpital jest dobrze chroniony. Wchodzą tylko osoby z listy. Wizyta szybka po tylko leki (2 szt) i skierowanie na rezonans. Jednym słowem nie było źle.
Następna wizyta to rezonans którego nie lubię Ale trza to trza.
Trzymajcie się cieplo
Ja jutro do bielańskiego po leki się wybieram. Kto ma tą listę? Bo przekonanie ochrony, że powinni mnie wpuścić czasami odbiera mi chęć bycia kulturalnym. Gdy szedłem na rezonans to próbowali mi wmówić, że moja wizyta została odwołana i nawet pracownik LuxMedu miał problem by ich przekonać.
Liczba postów: 77
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sty 2018
Reputacja:
0
(26-04-2020, 17:38)fruu napisał(a): (26-04-2020, 12:39)Aneczka2018 napisał(a): Jak widać każdy szpital podchodzi inaczej chociaż niby mają podobne procedury. Ja w srode miałam wizytę po leki w szpitalu Bielańskim. Stresowalam się bo ponad 6 tyg izolacji i raptem mam jechać do szpitala. Okazało się że szpital jest dobrze chroniony. Wchodzą tylko osoby z listy. Wizyta szybka po tylko leki (2 szt) i skierowanie na rezonans. Jednym słowem nie było źle.
Następna wizyta to rezonans którego nie lubię Ale trza to trza.
Trzymajcie się cieplo
Ja jutro do bielańskiego po leki się wybieram. Kto ma tą listę? Bo przekonanie ochrony, że powinni mnie wpuścić czasami odbiera mi chęć bycia kulturalnym. Gdy szedłem na rezonans to próbowali mi wmówić, że moja wizyta została odwołana i nawet pracownik LuxMedu miał problem by ich przekonać. Listę ma ochroniarz. Są na niej nazwiska osób co po leki idą. Rezonans mam 4 maja więc zobaczę czy też łatwo pójdzie czy nie.
Liczba postów: 143
Liczba wątków: 5
Dołączył: Paż 2019
Reputacja:
1
(27-04-2020, 07:26)Aneczka2018 napisał(a): Listę ma ochroniarz. Są na niej nazwiska osób co po leki idą. Rezonans mam 4 maja więc zobaczę czy też łatwo pójdzie czy nie.
U mnie miał być ochroniarz z listą, a jak przyszłam do szpitala to wystarczyło wypełnić ankietę typu dane osobowe, cel wizyty, czy miało się kontakt z osobą chorą, czy miało się niepokojące objawy (gorączka, kaszel, itd.) + badanie temperatury. Nikt nie sprawdzał poprawności podanych danych, ani czy byłam na liście. Ale pewnie w każdym szpitalu jest inaczej.
Z innej beczki - czy ktoś z Was miał rezonans w czasie epidemii? Czy podczas samego badania mieliście maseczkę?
Liczba postów: 77
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sty 2018
Reputacja:
0
(27-04-2020, 15:58)marcepanka napisał(a): (27-04-2020, 07:26)Aneczka2018 napisał(a): Listę ma ochroniarz. Są na niej nazwiska osób co po leki idą. Rezonans mam 4 maja więc zobaczę czy też łatwo pójdzie czy nie.
U mnie miał być ochroniarz z listą, a jak przyszłam do szpitala to wystarczyło wypełnić ankietę typu dane osobowe, cel wizyty, czy miało się kontakt z osobą chorą, czy miało się niepokojące objawy (gorączka, kaszel, itd.) + badanie temperatury. Nikt nie sprawdzał poprawności podanych danych, ani czy byłam na liście. Ale pewnie w każdym szpitalu jest inaczej.
Z innej beczki - czy ktoś z Was miał rezonans w czasie epidemii? Czy podczas samego badania mieliście maseczkę? Ja mam dopiero w pn Ale pytanie ciekawe. Chyba ja bym wolala bez bo i tak się stresuje ilekroć tam wjezdzam.
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 1
Dołączył: Lut 2020
Reputacja:
0
(27-04-2020, 15:58)marcepanka napisał(a): (27-04-2020, 07:26)Aneczka2018 napisał(a): Listę ma ochroniarz. Są na niej nazwiska osób co po leki idą. Rezonans mam 4 maja więc zobaczę czy też łatwo pójdzie czy nie.
U mnie miał być ochroniarz z listą, a jak przyszłam do szpitala to wystarczyło wypełnić ankietę typu dane osobowe, cel wizyty, czy miało się kontakt z osobą chorą, czy miało się niepokojące objawy (gorączka, kaszel, itd.) + badanie temperatury. Nikt nie sprawdzał poprawności podanych danych, ani czy byłam na liście. Ale pewnie w każdym szpitalu jest inaczej.
Z innej beczki - czy ktoś z Was miał rezonans w czasie epidemii? Czy podczas samego badania mieliście maseczkę? Ja miałam rezonans i musiałam być w maseczce.
Liczba postów: 3 965
Liczba wątków: 39
Dołączył: Lut 2017
Reputacja:
42
O masakra, nie wyobrażam sobie leżeć tam w maseczce
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Liczba postów: 1 202
Liczba wątków: 6
Dołączył: Kwi 2018
Reputacja:
23
To głupota, przecież w czasie badania jesteśmy tam sami. Wystarczy żeby zdezynfekowali później sprzęt
Liczba postów: 2 128
Liczba wątków: 27
Dołączył: Lut 2018
Reputacja:
16
Marcepanka mnie szukali na liście, ale nie znaleźli, bo mieli ze trzy listy. Wpuścili po pomiarze temperatury.
Nadzieja jest płomieniem który migoce, ale nie gaśnie...
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2018
Reputacja:
4
28-04-2020, 17:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-04-2020, 17:08 przez Beciaa05.)
(27-04-2020, 19:32)anula9292 napisał(a): (27-04-2020, 15:58)marcepanka napisał(a): (27-04-2020, 07:26)Aneczka2018 napisał(a): Listę ma ochroniarz. Są na niej nazwiska osób co po leki idą. Rezonans mam 4 maja więc zobaczę czy też łatwo pójdzie czy nie.
U mnie miał być ochroniarz z listą, a jak przyszłam do szpitala to wystarczyło wypełnić ankietę typu dane osobowe, cel wizyty, czy miało się kontakt z osobą chorą, czy miało się niepokojące objawy (gorączka, kaszel, itd.) + badanie temperatury. Nikt nie sprawdzał poprawności podanych danych, ani czy byłam na liście. Ale pewnie w każdym szpitalu jest inaczej.
Z innej beczki - czy ktoś z Was miał rezonans w czasie epidemii? Czy podczas samego badania mieliście maseczkę? Ja miałam rezonans i musiałam być w maseczce. Mialam rezonans niecale 2 tyg temu i wchodzac do przychodni i w poczekalni mialam ale przed samym badaniem zdjelam i bylam bez.
(27-04-2020, 19:51)agica napisał(a): To głupota, przecież w czasie badania jesteśmy tam sami. Wystarczy żeby zdezynfekowali później sprzęt Dokladnie. U mnie bylo tak , ze zanim weszlam Pani radiolog poinformowała mnie ze wlasnie zdezynfekowala sprzęt po innym pacjencie i ze mam sie nie martwić jakby co
|